RE: American Truck Simulator - ogólnie
No akurat gaz w OMSI jest domyślnie do dechy, bo dalej jest kickdown, którego zarówno Euro Truck "Simulator" jak i American Truck "Simulator" nie obsługują. Argument, że "Simulator" w nazwie oznacza, że gra się w to na dedykowanym kontrolerze mnie bawi jak spojrzę na te wszystkie Symulatory Dźwigu, Symulatory Policji, Symulatory Kozy, Symulatory Kamienia, Symulatory Małego Palca U Prawej Stopy i inne takie produkcje. OMSI też nie jest idealne, choćby tańce autobusów na lodzie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a głębia systemów pojazdu jest większa w CBS München, ale i tak OMSI jest najlepsze. Prawdziwym symulatorem jest np. X-Plane, który zamiast bawić się w tabelki, spanie pod enterem itd. bierze wielki tunel aerodynamiczny i wsadza w niego model, widać krzywiznę Ziemi, konstelacje, a jak jest burza to wszystko się telepie. W ATS nawet nie ma burzy! Nie mówię, że jest on zły, bo na pewno miło jest pograć sobie w jeżdżenie ciężarówką, ale jest to takie samo arcade jak Need for Speed, GTA czy Call of Duty - gra o jakiejś tematyce, podkreślająca charakterystyczne elementy (wchodzenie w zakręty bokiem, kit, że przy 300km/h, strzelanie do ludzi, kit, że 4 razy w rękę a on nadal stoi, przeładowanie broni, kit, że znalezionej przed chwilą na ziemi, jazda ciężarówką, kit, że ze zbyt dużą prędkością). Spójrzcie, że to nie jest gra tak niszowa, jak OMSI, gdzie Zugriffsverletzung witamy z uśmiechem i potrafimy stwierdzić "ojej, nie działa", tylko dlatego, że pamiętamy vBusa, gdzie opóźnienie nadrabiałem przejeżdżając przez bloki. To jest GRA na szeroki rynek - zapytajcie kolegów z klasy/uczelni/pracy, czy słyszeli o OMSI - zapytają, czy to jakaś choroba weneryczna. A zapytajcie o ETS2 - "A, no mam, nawet gram trochę w multi, to to co się jeździ prawdziwymi ciężarówkami po Europie, nie?" - słyszę za każdym razem. Podobnie z resztą będzie z LOTUSem - my plujemy jadem, bo nie pokazują dziur w asfalcie, ale Hans Ichliebezuarbeit, który chce sobie zobaczyć, jak się jeździ autobusem będzie zachwycony, jeśli pojedzie "Ikarusem Urbino 202" po swoim mieście. Naprawdę, tacy ludzie mają pieniądze, które interesują wydawcę - co im po informacji, że w końcu poprawiono fotokomórki i teraz zamykają drzwi po 4 sekundach, a nie dwóch? Autobus podobny do takiego, którym jeżdżą do pracy, kasa taka sama, z jakiej codziennie kupuje bilet - będzie fajnie! Zobaczcie, co jest napisane na okładce dowolnego Trainza - "zbuduj makietę kolejki swoich marzeń", nie "ubabraj się smarem odpalając SU45 przez 25 minut". Dlaczego? Bo stu Janów Kowalskich chce budować kolejkę, a jeden Jan "ET22" Kowalski MK chce się babrać w smarze. Podobnie z FSX - kosztuje 18 złotych na Steamie, ale można sobie polatać na luzie ze znajomymi. I podobnie z ATS - jakby policja miała zatrzymywać kierowcę po pościgu i pytać (z akcentem koniecznie arizońskim!), dlaczego nie zważył ciężarówki, to gra by kosztowała 319 złotych, podobnie jak X-Plane 10 i byłaby poza zasięgiem kogoś, kto stwierdza "a, przejadę się ciężarówką". Przepraszam za chaos w wypowiedzi i lekkie zboczenie z tematu, ale bawią mnie niektóre wypowiedzi tutaj.
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Towarzystwo GórnośląskiegoOkręguPontonowoPrzemysłowyEnklaLubuska
PC: Procesor: Intel Xeon E5-2680V3 3.2GHz, Karta graficzna: Inno3D RTX 3060Ti 8GB, RAM: 64GB OS: Windows 10 64-bit
Laptop: Procesor: Intel Core i7 10750H 2.6GHz, Karta graficzna: NVidia GeForce GTX1650Ti, RAM: 16GB OS: Windows 10 64-bit
Zanim cokolwiek napiszesz, przeczytaj koniecznie REGULAMIN
Jeśli masz problem techniczny, zapoznaj się z ZASADAMI DZIAŁÓW TECHNICZNYCH
Jeśli chcesz podzielić się dodatkiem, zapoznaj się z REGULAMINEM DZIAŁU POBIERALNIA
|