Witamy na Forum Strefa OMSI

Ja też mam apel do Twórców map.
Wydawajmy mapy tylko z folderem mapy, ewentualnie dedykowanymi obiektami i splinami. Widać wolą tracić czas na szukanie obiektów niż mieć wszystko pod nosem.
Pzdr.

Takie szukanie, ukladanie paczki nie jest skomplikowane, gdyz map tols podaje kazda sciezke. Problemem jest czas, ktory trzeba na to poswiecic. Trzeba się zgodzić w kwestii wrzucania całych folderów do mapy, gdyz czesto pliki maja po 700mb a wykorzystuje sie jedynie dwa obiekty. Czesto tez paczki sa zle pakowane, przez co tyle waza.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z autorem wątku. Tak w zasadzie w ogóle nie rozumiem co Ci w takich dużych paczkach nie odpowiada. Argumenty, które przedstawiłeś w ogóle nie są rzeczowe, a skrajnie emocjonalne. Ale summa summarum - przecież nikt Cię do ściągania 2 GB nie zmusza.

Według mnie, wrzucanie wszystkich potrzebnych obiektów do jednej paczki przez autora, to akurat uprzejmość z jego strony. Dlaczego?
Po pierwsze, dobrze jest mieć pewność (a w przypadku kompletnych paczek w zasadzie można ją mieć), że wrzucenie wszystkiego z paczki do folderu z grą "na cepa" sprawi, że dodatek będzie działać. To jest niesamowita wygoda - nie muszę kombinować, nie muszę szukać plików, które często nie są już nigdzie dostępne, bo linki powygasały, a autor użył na swojej mapie jakiegoś tam pachołka, czy słupka wydanego w 2011 roku. Ściąganie całościowej paczki nie wymaga przecież żadnego wysiłku w filtrowaniu zawartości paczki. Ot, przeciągasz zawartość do głównego folderu z grą, a gdy jakieś pliki już masz, to nie zezwalasz na nadpisanie tych plików. Fakt, dodatek przez to nie wgrywa się minutę, tylko 10 minut, ale to raczej nie jest taka straszna różnica.
Po drugie, no cóż, mój folder z OMSI waży już chyba około 50 GB, ale nie wyobrażam sobie sytuacji gracza, który dopiero co kupił grę, pobrał ją ze Steama, i teraz musi kompletować 5-6 GB obiektów i splinów do mapy, żeby mu zadziałała. A i ja i Ty możemy się znaleźć w podobnej sytuacji (chociażby w przypadku przymusowego formatu dysku, czy też jego awarii).
Wreszcie, kompletowanie takiej paczki przez autora z pewnością jest czasochłonne. Pomyśl więc, że spędził on godzinę albo dwie (albo i więcej!) na jej kompletowaniu tylko po to, żebyś mógł sobie ten dodatek wgrać i bez problemów i szukania plików się nim cieszyć. Argument "przecież bym sobie poradził bez tego" według mnie jest chybiony, bo uwierz mi, nie każdy byłby w stanie poradzić sobie ze skompletowaniem wszystkich brakujących plików.
Sam swego czasu miałem bardzo wolne łącze internetowe, które co chwile przerywało mi pobieranie... a mimo to, dzielnie ściągałem te 2-3 GB plików, jak mi zależało. Kombinowałem, ściągałem po nocach. Cóż, takie uroki wolnych łączy internetowych.

Patrząc po screenach i licząc wszystkie prywatne projekty często wręcz jestem wdzięczny autorom różnorakich dodatków, że chcą się z nami swoją pracą podzielić, i to za darmo - a nie każdy przecież tak robi! Jeżeli dodatek jest dobry, to myślę, że warto poświęcić trochę czasu na ściągnięcie olbrzymiej paczki i jej wypakowanie. A i tak, myślę że jest to proceder o wiele mniej czasochłonny, niż kompletowanie brakujących obiektów, nawet gdy twój folder z OMSI waży 50 GB.

"Albo po prostu podzielić spakowaną w .rar mapę na party.
Zamiast pobierać jeden plik 2GB, można pobrać pięć takich po 400MB" jasne, potem będziesz miał żale od użytkowników że "za dużo paczek, kto będzie chciał to ściagać?" Ja uważam że jedna paczka jest najlepsza, no góra dwie, bo przy większej ilości robi się syf i wiele ludków potem będzie zawracało gitarę autorowi i forumowiczom pytaniami "dlaczego mi ta mapa nie działa?" albo "jak ja mam biedny to dodać by działało?" Nikomu nie dogodzimy i nie ma sensu robić rewolucji w tym kierunku. To autora sprawa jak spakuje tą paczkę i co najważniesze na jaki hosting to wrzuci. Rozwiązanie jest proste i już opisane wyżej. Niechcesz nie pobieraj.

"Nie chcesz, nie pobieraj", w żadnym wypadku nie jest rozwiązaniem. To ignorancja. Pomysł z dzieleniem paczek na części jest bardzo dobry. Autor nie musi uploadować wszystkiego na raz, tak samo użytkownicy po pobraniu X paczek mogą wyłączyć komputer i wrócić do tego po przerwie. W przypadku problemów z łączem wystarczy ponownie pobrać jedną paczkę, a nie całość, która sporo waży. Jedyny problem jest taki, że trzeba kilka razy wcisnąć "download". Dalsze procedury są identyczne.

Wobec powyższego na wrzucanie w partiach nie nadają sie niektóre hostingi, choć nie pamiętam już nazwy, to wiem, że z takowymi się spotykałem jakiś czas temu - dwa kilknięcia D/L dziennie i basta. Co do dzielenia / nie dzielenia - proponuję, aby bardziej popularną opcją było dzielenie, jednak, jeżeli autor zechce uploadować także w opcji całościowej, to już jego wybór. Wtedy będzie miał więcej pracy, jednak dogodzi wówczas każdej grupie i takie przypadki bywały już chyba - np. w przypadku mapy Rozszerzona Kraina i jeszcze którejś mapy zagranicznej, (tu, czy "obok" - nieważne) - w opcji była całość i w częściach. Trzeba to przedyskutować, aby nie było niesnasek, że któryś autor się dąsa i mówi, że "tylko folder mapy i #coś tam jeszcze#, a resztę szukajcie sami i miejcie pretensję do innych" (bez nicków, bo to nieistotne - nie chcę jurzyć, ani dogadywać, nie o to idzie, tylko o zdrowy konsensus ). Takie jest moje zdanie .

Dzielenia map do Omsi?? Trochę poraniony pomysł. Pozwolę sobie przytoczyć kilkadziesiąt sytuacji z innego forum oraz dobrze znana mapa do ETS 2 - ProMods. Ona jest wydana w partach i masa ludzi ma problem jak to ogarnąć żeby nie wyrzucało błędu przy rozpakowywaniu oraz żeby mapa uruchomiła się w grze. Nie polecam tego. Biorąc pod uwagę ile w Omsi jest obiektów i innych rzeczy....to by była fala "żebyśmy pomogli, żebym mógł pograć, bo nie umiem rozpakować, połączyć czy tam zrobić innych rzeczy"

Nie mówmy o osobach, którym nie chce się przeczytać dwóch zdań, tylko na ślepo klikają na "downland" i tyle ich obchodzi. To już ich problem. Nie każdy musi być ogarnięty w świecie komputerów i informatyki, ale każdy powinien umieć czytać.

Poza tym - co niby ma dać dzielenie dużej paczki na sztywne party? Ściągane dane można by w tym przypadku ograniczyć tylko wtedy, gdy Twórca wskazałby np, że w części pierwszej znajdują się pliki mapy, hof, w drugiej dedyki a w pozostałych inne pliki. To już chyba łatwiej byłoby podzielić paczkę w sposób, który wcześniej został tu zaproponowany, czyli też na części, ale części, z których od razu wynika co gdzie jest, tak jak napisał to m.in. pause1. I serio, trudno mi zrozumieć tutaj głosy oburzenia sprzeciwiające się takiemu rozwiązaniu. Uploadujący wstawia właściwie tyle samo tylko w dwóch paczkach a pobierający decydują czy wystarczy im paczka podstawowa czy też ta rozszerzona. Główny problem to widzę poświęcenie czasu na rozdzielenie dużej paczki na dwie części.

EngineV8 wyjaśnił po co dzielić na części. Przy podziale sugerowanym przez Pause1, duża paczka dalej pozostaje duża. Osobę ze słabszym internetem może bardzo zaboleć to, że przy 70-99 procentach utraci połączenie. W przypadku dzielenia, ryzyko dalej występuje, ale nie nie będzie aż tak boleć. Uważam, że to dobry pomysł, bo sam mam neta, który takie 2GB pobierze mi w kilka godzin. A jeszcze nie spotkałem się z jakimkolwiek problemem z tytułu dzielenia dużych paczek na części.

Myślę, że duży wpływ na wagę paczek ma wrzucanie całego folderu jakiegoś autora mimo wykorzystania jednego pliku (wiem że trwa długo wydzielenie danego folderu z zbędnych plików). Przyszło mi do głowy takie rozwiązanie; autor wstawia folder maps, hofy, dedykowane obiekty/spliny, obiekty edytowane. Reszta by się znajdowała na dysku internetowym (one drive, Google). Jedyny problem to licencja, gdyż autorzy mogą sobie nie życzyć żeby ich obiekty były dostępne. Wtedy mógłby ktoś pobrać sobie z dysku folder którego nie ma, ew. zapytać w temacie o pliki. Niektórzy mają dosyć ciężkie foldery z obiektami i mają obiekty. Z dysku zawsze też można pobrać wszystkie pliki więc wtedy nie musiałby być uploadowany w każdej paczce, a ktoś po prostu pobrać "mega paczkę obiektów/splinów". W razie czego mogę się podjąć stworzenia tylko mam wolny upload.