Ja zanim sobie odpuściłem, to oczywiście zmieniłem nazwy samych plików o3d i te w CFG, czy tam zajrzałem do skryptu(skryptów), który nazwę ma klasycznie door.osc i cyrylicy w nim brak. Nie licząc może opisu, ale to nic nie zmienia. Jest wszystko oprócz drzwi. No, jeszcze coś jest z tymi wycieraczkami pokręcone... Nie wiem, może się gdzieś walnąłem, ale raz próbowałem poprawiać i nic z tego. Pas... Może kolega będzie miał więcej szczęścia.
P.S. Jakby miał ktoś dokładnie tego Ikarusa w stanie używalnym, to oczywiście chętnie przyjmę.
P.S. 2 Jak widać na forum, jednak sobie nie odpuściłem. W moim przypadku raczej przyjęta metoda musiała sprawić, że się kolokwialnie mówiąc walnąłem w cyrylicy. Przyjąłem inną i jest ok.
Dopiszę jeszcze, że plik należy otworzyć z odpowiednim kodowaniem tekstu. Jeśli jest ok, to nazwy wpisów z cyrylicą będą się pokrywać dokładnie z nazwami plików .o3d. Trzeba na to zwrócić uwagę(porównać, np. skopiować nazwę z CFG i wyszukać w folderze Model, czy taka jest), bo przy innym kodowaniu będzie to cyrylica, ale inna. Ja robiłem to na Open Office i polecam. Metoda prosta. Otwieramy CFG modelu i lecimy po kolei z wszystkimi .o3d(ewentualnie innymi, jeśli są). Kopiujemy jego nazwę, dajemy wyszukaj i zamień, wpisujemy ją w "wyszukaj", do "zamień" wpisujemy nową nazwę. W zasadzie może być dowolna, ale warto znać cyrylicę(jedna z niewielu rzeczy, którą mnie w szkole nauczyli
) i być dokładnym w zapisie, by nie pomylić podobnych nazw poprzez literówki (np. rosyjskie małe 'l" i "p" itp.) Ja za pierwszym razem pomyliłem i nie miałem drzwi i wycieraczki wariowały.
Jeśli nie znamy, no to już trzeba wymyślać dowolnie i przyjąć jakąś metodę. Jeśli damy zamień, a występuje gdzieś jeszcze plik o takiej nazwie lub posiadający część tej nazwy, to zostanie on odnaleziony. Na to trzeba zwrócić uwagę, by przypadkiem nie zmienić nazwy innego pliku. Wracamy wtedy po prostu w CFG wyżej, tam gdzie zmieniana nazwa pliku.
Jeśli już zmienimy nazwę w CFG, to wtedy w folderze Model w pole wyszukaj wklejamy rosyjską nazwę(mamy ją w schowku więc wystarczy dać wklej, nie trzeba jej znowu kopiować z CFG). Pokazuje nam się wyszukany plik(lub pliki) wtedy z pola "zamień" w Open Office, kopiujemy nazwę, którą wpisaliśmy jaką zmienioną i zmieniamy nazwę wyszukanego pliku. I tak w kółko... W sumie proste, ale trzeba być uważnym, każda literówka, złe wklejenie itp. to błąd psujący efekt. Ja na około 170 plików i tak kilka razy się pomyliłem (do teraz nie wiem jak
), ale potem to wyłapałem(sprawdzałem nazwy plików, które dalej były cyrylicą, jedna bukwa mi gdzieś została, bo źle nazwę wkleiłem nową...). Tak sobie te 2-3 godzinki trzeba zarezerwować.
Ja zmieniałem to w modelu, gdzie tylko nazwy o3d były po rosyjsku. Nazwy plików tekstur były ok. Zmieniłem jeszcze nazwy sekcji, ale to już nie jest konieczność.
Może brzmi to niejasno, ale w praniu szybko się zaskoczy o co chodzi.