Witamy na Forum Strefa OMSI

(22.02.2014 16:15)Mark napisał(a):  U nas winę za słaby wygląd Trainza ponosi symulator MaSzyna, który miał dotyczyć tylko i wyłącznie EU07.

Że co? Mógłbyś wytłumaczyć tą durnote którą napisałeś?

Koledze chyba chodziło o to że te modele wszystkie do Trainza są brane z maszyny i konwertowane.

Pierwsze słysze, a nawet gdyby to w dalszym ciągu nie wiem dlaczego to wina Maszyny.. Że z Trainza coś było do Maszyny brane to wiem.

Jeśli mnie pamięć nie myli to MaSzyna dotyczyła wstępnie tylko lokomotyw serii EU07 i moim skromnym zdaniem na tym etapie powinna pozostać. Zresztą na równi z tym symulatorem powstawał Trainz na bardziej zaawansowanym silniku. W ciągu krótkiego czasu na scenie Trainza pojawiły się konwerty kabiny! EU07 i EN57 z MaSzyny. I gdyby wówczas większość przerzuciła się na Trainza to można by z niego wycisnąć siódme poty tak jak to robią Rosjanie, dlatego uważam, że symulator MaSzyna zacofał polski rozwój TS, gdyż powinien skupić się głównie na doskonałym odwzorowaniu działania lokomotywy EU07. Już pomijam fakt możliwości rozwojowej MaSzyny jeśli chodzi o lepsze zoptymalizowanie silnika gry.

BTW. Ja tu widzę większą durnotę w postaci "te modele wszystkie do Trainza są brane z maszyny i konwertowane". Z MaSzyny w Trainzie są tylko cztery modele (SM42-12XX, SU45 i wstępne wersje kabiny EU07), za to w MaSzynie jest kabina ST43, która jest poprawionym konwertem z Trainza.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby fani Trainza robili polskie dodatki do tej gry.. W żadnym stopniu nie uważam, że Maszyna jest tu czemuś winna. Powiem więcej, dla mnie to Maszyna jest tysiąc razy lepsza. Tylko grafiką ustępuje miejsca, ale poziom symulacji jest nie porównywalny, a wszystko zmierza jeszcze ku większemu realizmowi, obsługi jak i uruchamiania taboru. A w Trainzie co? dwa przyciski wcisne i jazda. Poza tym do Trainza można zrobić mega wypasiony pod względem wizualnym model, ok, ale fizyki, uruchamiania, działania gry nie zmienisz..

Widzę, że nawet nie zajrzałeś na wspomnianą przeze mnie rosyjską scenę Trainza, tylko podajesz ten śmieszny argument z brakiem fizyki. Trainza można w naprawdę prosty sposób dostosować lepiej do symulacji niż MaSzynę, trzeba tylko chcieć, a twórcy zostawili sporo do popisu, zresztą za naszą wschodnią granicą doskonale to widać. A jak już jesteśmy przy fizyce to polecam zabawę SU45 i ET21 z uruchamianiem wszystkiego od podstaw w maszynowni. Do tego zawsze można włączyć funkcję z losową awarią i później próbować ją naprawiać. Czy MaSzyna daje takie możliwości? Nie.

JA chyba jestem dziwny ale po kupieniu Trainza i zainstalowaniu Lublin - Dorohusk zacząłem grać w MaSzynę... -.-

@Mark

To daj jakiegoś linka.. I tak dalej nie widze związku. Maszyna i Trainz to dwa różne światy, jeden darmowy rozwijany przez pasjonatów, drugi komercyjny. Więc skoro jest taki świetny to czemu ludzie nie tworzą do niego? Odpowiedz sobie sam. Maszyna z tym nie ma nic wspólnego. Ja grałem w starsze wersje i dla mnie dramatem jest prowadzenie pociągu w tej grze. Tak, jeśli o symulatory chodzi to dla mnie jest ważniejsza fizyka i realizm niż grafika. Maszyna też idzie w dobrym kierunku. Tak samo jest z omsi. Gra z kartonową grafiką, fatalnie zoptymalizowana, a ludzie sie jarają tym bardziej niż innymi symulatorami z tego gatunku z lepszą grafiką bo w omsi moge sobie pstrykać przyciskami, włączać multum rzeczy, które za coś odpowiadają, a nie bawić sie w jakieś parkowanie w kopercie na przystanku. Np kupiłem Raiworksa, dla tego projektu tramwajowego bo jest miodny, ale jak próbowałem pojeździć jakimś pociągiem to średnio mi sie to podoba.
I kończąc, jak tak bardzo jarasz sie Trainzem to graj w niego, rozwijaj scene, zacznij coś tworzyć, pogadaj z ludźmi, że to dobry pomysł rozwijać tą gre, a nie, najprościej powiedzieć, że to wina darmowego symulatora Maszyna, co z Trainzem ma wspólnego tyle co piernik z wiatrakiem.

PS
A twórcy Trainza niech nie zostawiają pola do popisu, tylko niech sie sami popiszą i zrobią symulator z prawdziwego zdarzenia. A nie, kase biorą, a jak chcecie to sobie sami zróbcie...

Grałem dość długo w Trainz, nawet zacząłem tworzyć dodatki i w tym momencie przestałem. Gra okazywała się mądrzejsza i nagle połowę pliku konfiguracyjnego, stworzonego przeze mnie dodatku wywalała, nie wiadomo dlaczego. Fizyka to jest dno (niestety smutna prawda) porównałem kiedyś moc jednej lokomotywy z realną i wszystko w plikach było dobrze, a w grze była strasznie mułowata. Oni teoretycznie ją poprawiają, ale nie wiem jak oni to robią, że w sumie jest coraz gorzej. Jest na serio mało lokomotyw, którymi sobie pojeździsz w miarę realnie. Dźwięki po zobaczeniu omsi są kiepski dużo elementów nie ma dźwięku. Ta gra jest rozwijana od nie wiem kiedy ale ma już jakieś 10 lat, ale rozwój jej wygląda tak parę nowych dodatków "nowa funkcja" lekko lepszy silnik graficzny i tyle. Nie wiem czy kiedy kolwiek ludzie do tych pociągów będą sami wchodzili, a nie się teleportowali. Jedyny wielki plus tej gry to edytor, który jest świetny.
Maszyna to darmowy symulator który ma świetną fizykę, robią go pasjonaci i głównie kładą nacisk na fizykę, co według mnie jest dobrym wyborem, niestety przeciętny kowalski może sobie tylko w tym symulatorze pojeździć, nie zbuduje żadnej mapy.
Trainz kontra Maszyna, ja wybieram Maszyne - fizyka do mnie bardziej przemawia i trzymam kciuki, że kiedyś to będzie symulator wysokiej klasy pod każdym względem.

Mam chociaż trochę nadziei, że to co teraz stworzą będzie na dość wysokim poziomie z fizyką, dźwiękami i grafiką, a także optymalizacji.

(15.11.2013 09:20)chyzy napisał(a):  Dla mnie przede wszystkim fizyka jazdy jest ważna. Ostatnie w co grałem to TRS 2006 i tam fizyka nie powalała. W tych nowszych pewnie podobnie było. Zagrałbym w jakiś porządny symulator pociągu z polskimi składami. Póki co pozostaje Maszyna.

Trs 2004 i 2006 to nic w porównaniu. Ts: A new era ma byc lepszy niz TS 12. Grając w ts12 wbiło mnie w fotel