No to pora na mnie by przedstawić swoją gablotę telefonów ( co prawda większości już nie mam
).
1. Alcatel OT 512
Bardzo fajny telefon, miałem w nim panel własnoręcznie wymalowany lakierem. Posiadał dźwięki polifoniczne, 3 gry ( dwie z nich najbardziej wciągały, trzecia to kółko-krzyżyk ). Odejście tego telefonu było spowodowane błędnym wpisaniem kodu zabezpieczającego telefonu a z tym poszło to że telefon został "dożywotnio" zablokowany z powodu przestawienia jednej litery przy dodawaniu hasła.
2. Siemens C60
Telefon zakupiony w lombardzie. W czasach gdy go miałem, był używany tylko do rozmów więc nie mogę zbyt wiele o nim powiedzieć. Szybko mi się znudził. Wymieniłem go na:
3. Siemens C62
... który posiadał aparat podłączany do telefonu. Zdjęć nim można było narobić sporo ale jakością nie powalały.
4. Panasonic GD67
Telefon który służył mi 3 lata. Najbardziej uciążliwe w nim było to, że joystick nie działał w stylu takiego jak np. w SE k510i ( tzn że nie wciskał się wciskając na boki ). Posiadał fajną grę w której łączyło się atomy, rejestrator dźwięku z możliwością zapisu dwóch nagrań do 30 sek. Wejście do ładowarki miał większe niż mają K510i.
5. Sagem MW3026
Kolejny telefon. Miał simlocka i działał tylko na Orange. Cechowała go spora liczba zróżnicowanych dzwonków polifonicznych. Wadą było szybkie ścieranie się napisów na przyciskach. Wykręcana antenka była tutaj bajerem.
6. Sagem my400x
Jeden z moich najlepszych telefonów. Pierwszy telefon z IrDA, wibracja w rytmie piosenki, aparat. Jak na rok 2006 to był wypas.
7. Sony Ericsson K510i
Telefon który do dzisiaj leży w szafce w BDB stanie. Pierwszy telefon z Bluetooth ( z początku myślałem że działa tak samo jak podczerwień ( że trzeba przytykać telefony
). Lepszy aparat fotograficzny, mała pamięć. co by tu dużo mówić. Miałem dwa takie telefony z panelami takie jak na zdjęciach.
8. Nokia N73
Jak na telefon który kupiłem w 2008 roku za 1000 zł był to telefon wręcz zaje.. wtedy nie narzekało się na powolne działanie symbiana czy inne wady. Był to jeden z telefonów którego mogli inni zazdrościć. Telefon uległ po zwarciu poprzez uszkodzoną ładowarkę. I gdzieś się zgubił a by się przydał zapewne jako części zamienne.
9. Sony Ericsson Z530i
Telefon z odzysku, a mianowicie dostałem go od ciotki która stwierdziła że został zalany lakierem do paznokci i nie chciał się już włączyć. Bateria od Z530i jest szersza niż ta w K510i więc wzięłem baterię od K510i i włożyłem na odwrót do Z530i. Zamrugała czerwona lampka, przełożyłem na właściwą baterię i działał. Służył mi przez rok. Karta MS 128mb w tym max 20 piosenek mi wystarczyło. Telefon leży do dzisiaj w szafce.
10. Nokia N73
Zamiłowanie do Nokii N73 skłoniło mnie by kupić ją ponownie. W 2010 roku kupiłem ją w lombardzie w bardzo dobrym stanie za 320 zł. Służył mi dwa lata i teraz leży w szafce. Tak go lubiłem że bateria trzymała już 2 godziny.
11. Nokia C6-00
Telefon który posiadam od roku. Na mój gust może być. Cechuje go klawiatura QWERTY co mi się podoba i dzięki temu mogę korzystać z internetu również w telefonie. Karta pamięci 2GB pozwala na zrobienie 400 zdjęć, umieszczeniu 200 piosenek i 30 filmików ( takich jakie można znaleźć na moim kanale na YT ). Aktualizując na bieżąco oprogramowanie można spodziewać się pozytywnych efektów działania systemu. Jeżeli się dobierze, można mieć dobre aplikacje, gry, tematy które będą chodziły płynnie oraz będą ciekawe. Bateria trzyma max 1,5 dnia przy używaniu go średnio 4/24h. Jestem z tego telefonu zadowolony.