WIĘŹNIU! Zostałeś skazany na 10 lat w więzieniu o normalnym rygorze.
Możesz oczekiwać zasztyletowania pod prysznicem, w jadalni, we własnej celi, na kiblu bądź na samym korytarzu.
Możesz także uczestniczyć w pracach resocjalizacyjnych. W bibliotece, sklepie, kuchni czy pralni.
Przemycaj kontrabandę z różnych miejsc, lecz uważaj na psy policyjne i wykrywacze metalu. NIE ATAKUJ PERSONELU. W najgorszym przypadku dostaniesz Tazerem i zamkną cię w izolatce. W najgorszym dostaniesz strzelbą w twarz.
Zachowuj się dobrze, a jest możliwe ze wyjdziesz po połowie odsiedzianego wyroku.
Powiem tak. Sprawdziłem, przetestowałem i... o mamunciu. Tak rozbudowanego systemu zarządzania nie widziałem Nie dość, że trzeba dbać o miejsce ( rozbudowa ), potrzeby więźniów ( rekreacja, nauka, opieka medyczna ), zasoby ( żarełko, prąd, personel ), to jeszcze trzeba uważać aby nie doprowadzić do buntu/pożaru/kontraband. Przy naprawdę dużych obiektach zaczyna się prawdziwa walka. Z jednej strony rozbudowa, a z drugiej burdy. Ogromny system ekonomii - właściwie trzeba dbać o każdy aspekt, co w pojedynkę dla początkującego okazuje się nieraz trudniejsze niż się zakłada. Nie dla amatorów - bycie naczelnikiem to nie zabawa. Polecam
Miałem ostatnio więźnia o maksymalnej ochronie. Posiadał atrybuty Stoicki i Wybuchowy. Co jakiś czas rozwalał jakieś przedmioty. W końcu wleciał do celi jego Ciężko Opancerzony Strażnik.
Więzień dostał tazerem, dalej fikał. Pare razy z piąchy, dalej brykał. Wkurzyłem się i wydałem pozwolenie na użycie śmiertelnej siły. Strzelba z ryj.
Minusy: Trzeba było posprzątać cele, wywieźć ciało do kostnicy, naprawić cele.
Plusy: Miałem jedną wolną cele na nowego więźnia :^D
(19.10.2015 21:43)Skiv napisał(a): [ -> ]Miałem ostatnio więźnia o maksymalnej ochronie. Posiadał atrybuty Stoicki i Wybuchowy. Co jakiś czas rozwalał jakieś przedmioty. W końcu wleciał do celi jego Ciężko Opancerzony Strażnik.
Więzień dostał tazerem, dalej fikał. Pare razy z piąchy, dalej brykał. Wkurzyłem się i wydałem pozwolenie na użycie śmiertelnej siły. Strzelba z ryj.
Minusy: Trzeba było posprzątać cele, wywieźć ciało do kostnicy, naprawić cele.
Plusy: Miałem jedną wolną cele na nowego więźnia :^D
No właśnie to jest najlepsze. Nie wystarczy zaspokoić potrzeby ogólnie, tylko trzeba też zależne od sytuacji , przyjrzeć się każdemu więźniowi. Dziwiło mnie dlaczego podczas wczorajszej rozgrywki zwiać zdążyło co najmniej 5-ciu, a 4 padło martwych na dziedzincu/korytarzu ( jak się okazało, byli oni Kapusiami i Policjantami )