Strefa OMSI

Chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, że cały liniowy tabor Kris-Toura to wraki. Z Bursiakiem podobnie.

PKS kupuje tylko dalekobieżne autokary, a na kursach lokalnych dalej jeżdżą trupiaste Autosany. Pasażerowie linii do Tuszyna bardzo narzekają na jakość obsługi tej linii. Dziwne, że jeszcze nie wydłużono kursów MPK ze Rzgowa.

Te Autosany nie są takie złe (jeżdżę sporo więc wiem co mówię) i prócz nich mają do dyspozycji 3 Setry S215UL i 2 Mercedesy O407 i 2 O405N no i normalny czas przelotu (30 minut) a w przypadku MPK to będzie dobre 50 minut i zabójcze prędkości rzędu 20km/h na całej trasie.
Ludzie generalnie problem wyolbrzymiają no i oczywiście nie patrzą na legendę w rozkładach co już nieraz zauważyłem...

@impuls58: znam parę osób które codziennie jeżdżą linią tuszyńską, narzekają głównie na nietrzymanie się rozkładu jazdy, opłakany stan taboru i chamskich kierowców. Przedłużenie ze Rzgowa 56B rozwiązałoby te problemy, dodatkowo mogliby dojechać z Tuszyna na jednej migawce

Teraz czas na jakąś bardziej miłą informację:można więc powiedzieć, że jedna z 3 podmiejskich linii na 99% jest uratowana

http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/m...amwaj.html napisał(a):Mamy pieniądze na tramwaj!
Będzie remont za 146 mln! - Wniosek otrzymał dofinansowanie – poinformowało biuro marszałka
utworzono: 2017-08-31 12:43:04
ostatnia modyfikacja: 2017-08-31 14:07:12
autor:

Pabianice ubiegały się o 146 mln zł na pabianicki i ksawerowski odcinek Łódzkiego Tramwaju Metropolitalnego. Wnioskowaliśmy o 88 mln dofinansowania, a cała pula przeznaczona na ten cel to 115 mln zł.

Za te pieniądze chcemy wykonać gruntowny remont torowiska i pasa drogowego wokół niego. Nie będzie jednak wymiany taboru na nowy.

Już wiadomo, że Pabianice i Ksawerów pieniądze dostaną. Oficjalnie poinformowało o tym biuro marszałka województwa, Witolda Stępnia. Na jutro prezydent Grzegorz Mackiewicz zapowiedział konferencję prasową w tej sprawie. Ile pieniędzy dostaniemy i czy z takim dofinansowaniem będziemy w stanie zrealizować inwestycję? To okaże się jutro.

Dofinansowane będą trzy projekty. Pierwszy z nich to Łódzki Tramwaj Metropolitalny: etap Pabianice – Ksawerów. Drugi to Rower Wojewódzki (projekt województwa łódzkiego polegający na budowie systemu stacji rowerowych. Za 17 mln stworzonych zostanie 15 parkingów i 125 stacji rowerowych m.in. przy stacjach Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej i zakupionych zostanie ponad tysiąc rowerów. O wojewódzkim rowerze publicznym pisaliśmy TUTAJ

Dofinansowanie otrzyma także gmina Łask. Projekt wart 16 mln zł oznacza unowocześnienie taboru autobusowego i przebudowę dróg.

Z naszych obliczeń wynika, że Pabianice dostaną całą wnioskowaną kwotę. Łask chciał 11,2 mln dofinansowania, a województwo łódzkie na swój projekt 11,9 mln. W puli zostaje więc blisko 90 mln. Czy tak będzie?

Niestety z innymi już nie jest tak różowo, do Lutomierska powrót tramwaju jest coraz mniej prawdopodobny ze względu na fochy MPK. W torowisku już podobno rosną małe drzewa, jeżeli nie zostaną one wykarczowane to torowisko zostanie bezpowrotnie zniszczone. Dodatkowo na łódzkim odcinku Konstantynowskiej wprowadzono kolejne ograniczenia prędkości do 10km/h. Tam już dawno powinien zostać przeprowadzony jakiś biedaremont, chociażby ze względu na zabytkowe wagony w zajezdni Brus (doszło już do kilku wykolejeń, w tym do najsłynniejszego z byłym prezydentem Komorowskim na pokładzie Sanoka). Linia ozorkowska na razie funkcjonuje, ale wystarczy jeden faks z MPK i przestanie.

Oprócz tego lada moment zostanie ogłoszony przetarg na remont Śmigłego-Rydza od Przybyszewskiego do trasy WZ - obecnie na tym torowisku kursuje NF6D i daje sobie radę, ale tych 12 nowych Pes które przyjdą za rok bym tu nie wysłał A że 14 zapewne pojedzie objazdem przez Przybyszewskiego i Piotrkowską, to Pesy będą gnić w zajezdni ze względu na skrzyżowanie śmierci Przybyszewskiego/Kilińskiego.

http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,223...rczej.html napisał(a):Kolejny remont. Tym razem na al. Śmigłego-Rydza. Będą utrudnienia

Wkrótce Zarząd Inwestycji Miejskich ogłosi przetarg na kolejny etap projektu "Tramwaj dla Łodzi". Tym razem przebudowany zostanie odcinek Śmigłego-Rydza od al. Piłsudskiego aż do ul. Przybyszewskiego, łącznie z wiaduktem przy Zbiorczej.

Przetarg ma zostać ogłoszony we wrześniu. ZIM ma już przygotowaną dokumentację projektową i chce jak najszybciej rozpocząć przebudowę. Jak będzie wyglądała? - Jeśli chodzi o samochody, to nic się nie zmieni, bo pozostanie tyle samo pasów ruchu - mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora ZIM. - Większe zmiany czekają komunikację tramwajową. Teraz tramwaje jeżdżą po wiadukcie, a po przebudowie będą poruszały się poniżej jezdni. Powstanie również zintegrowany przystanek dla tramwajów i autobusów.
Przebudowa wiaduktu

Przebudowa dotyczy również pasów dla pieszych oraz rowerów. Droga rowerowa powstanie także po zachodniej stronie al. Śmigłego Rydza. - Nie wchodzimy jednak w zakresy, które są na gwarancji. Mam na myśli trasę W-Z oraz drogę rowerową, która również powstała stosunkowo niedawno - podkreśla Mikołajec.

Prace rozpoczną się w przyszłym roku. ZIM zdaje sobie sprawę, że przetarg potrwa co najmniej kilka miesięcy. - Zakładamy, że przed końcem roku wyłonimy wykonawcę, zimą rozpoczniemy roboty rozbiórkowe, a potem rozpoczniemy właściwe prace - mówi Mikołajec. - Liczymy na to dwa pełne okresy budowlane, czyli inwestycja powinna zakończyć się w połowie 2020 roku.
Będą utrudnienia

Oczywiście mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami, które rozpoczną się na początku przyszłego roku. - Na pewno z ruchu będzie wyłączony tramwaj - mówi zastępca dyrektora ZIM. - Przez cały czas będą mogły jednak jeździć samochody. Najpierw zajmiemy się jedną, a następnie drugą jezdnią. Wszystko będzie etapowane. Czeka nas oczywiście całkowita przebudowa wiaduktu tramwajowego. Zostanie zburzony i postawiony na nowo.

W inwestycję, która będzie kosztowała miasto ok. 80 mln złotych, nie włączono skrzyżowania Śmigłego-Rydza z Przybyszewskiego. - To już nasze kolejne zadanie - mówi Mikołajec. - Tam planowana przebudowa odcinka w stronę zachodnią oraz później całe skrzyżowanie.

Dodam jeszcze, że we wniosku o dofinansowania z RPO przepadł łódzki wniosek o remont Wojska Polskiego, z cudami na kiju typu tunel tramwajowy pod Inflancką do stacji kolejowej. Tu wystarczyłby biedaremont i na linie 1 i 6 można już wysłać NF6D (Rzgowska w przypadku 6 niby jest problemem, ale skoro ten tramwaj jeździ po Śmigłego-Rydza to nie jest).

Dzisiaj zrobiłem małą inspekcje na linii Lutomierskiej (tak w tą wspaniałą deszczową pogodę) i nie wygląda to zbyt dobrze zwłaszcza na terenie samego Lutomierska choć na różnych odcinkach trasy są fragmenty gdzie torowisko w ogóle nie jest zarośnięte.
Co do PKSu - wszystkie wozy jeżdżące na linii Tuszyńskiej (oprócz jednego O407) przechodziły remonty oraz modernizacje w ostatnich latach. Generalnie mechanicy robią co mogą aby wozy były w dobrym stanie technicznym lecz jest ich niestety raptem kilku... Co do kultury kierowców to się nie spotkałem z chamskim prowadzącym. Ale jeśli któryś jest niemiły do pasażerów to w tedy dzwoni się do PKSu i taki kierowca idzie na dywanik do Dyrektora Technicznego.

Coś mi się wydaje, że linię lutomierską zniszczy roślinność, a nie złomiarze

Z tego co słyszałem od osób codziennie korzystających z linii tuszyńskiej, to chamstwo kierowców prezentuje się w taki sposób, że gdy autobus np. przyjeżdża za wcześnie lub za późno, to po zwróceniu uwagi prowadzącemu ten odpowiada coś w stylu "nikt nie każe panu/pani jeździć". Odnośnie reszty to często zdarzają się wypadnięte kursy, no a tabor jednak nie jest mimo wszystko pierwszej młodości (20-letni Autosan albo jakiś niemiecki demobil, podczas gdy Rzgów w najgorszym razie ma niskopodłogowego Jelcza z 2005).

W PKSie nie ma czegoś takiego jak tolerancja opóźnienia/przyspieszenia a że rozkład jest trochę za luźny za Starową Górą a na terenie Łodzi mocno napięty to cóż poradzę...

http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/mpk-l...id,tm.html napisał(a):W przyszłym rok ma odbyć się przetarg dotyczący dostawy 24 małych autobusów dla MPK Łódź. W nowej siatce połączeń, która obowiązuje od kwietnia, więcej autobusów wjeżdża w osiedla. Małe autobusy należące do MPK są już wyeksploatowane, więc potrzeba nowych.

- Potrzebujemy niewielkiego taboru, który zużywa niewiele paliwa, ma dobre parametry techniczne, jest pojemny i tani. Dlatego testujemy kolejny autobus - powiedział Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.

Poprzednio MPK testowała małe mercedesy oraz iveco. Było do nich trochę zastrzeżeń, ale przeważały zalety. Obecnie po ulicach Łodzi jeździ autobus Atak, który też będzie poddany ocenie. Pierwszy raz woził łodzian w środę na linii 84. Dzisiaj przez cały dzień ma kursować na linii 71. W sobotę wróci na linię 84, zaś w niedzielę i poniedziałek będzie sprawdzany na linii 90. Testy zakończą się 12 września. Uwagi, jakie będą mieli kierowcy i podróżni posłużą przy tworzeniu specyfikacji przetargowej, aby wyłonić najlepszego producenta dla łódzkich potrzeb.

Nietypowy autobus może zaskoczyć podróżnych. Nie jest pomalowany w łódzkie barwy, bo nie ma takiej potrzeby, skoro testy trwają tydzień. Autobus ma tylko 8 metrów długości. Mieści 59 osób, a tym są 23 miejsca siedzące. Ciekawostką jest, że siedzenia są twarde, bez wyściółki. Pojazd jest niskopodłogowy, ma wysuwaną rampę dla niepełnosprawnych, posiada klimatyzację, jeździ cicho i spala mało paliwa. Koszt zakupu jednego takiego autobusu to około 500 tys. zł.

Turecki kurdupel, który pewnie jakością nie będzie odbiegał od Connect, które... też są w turcji klejone.
Ja jestem na tak

Wczoraj zepsuł się o 16 i podobno był holowany. Dzisiaj nie wiem czy jeździ.

Czyli bezbłędnie przeszedł test holu

Mam nadzieje że geniusze z MPK nie postanowią zakupić Karsana czy innego złomu za wysłużone Vera (choć są dobre egzemplarze typu 2621)-najlepiej będzie jak kupią odpowiednią liczbę Solarisów Alpino 8.9 i Urbino 10. Jedna sprawa warta odnotowania : dzisiaj i jutro po mieście jeżdżą dwie bezpłatne linie dowożące z Dąbrowy i Radogoszcza na plac Dąbrowskiego gdzie chyba jest organizowane przez Kinder Niespodziankę jakieś wydarzenie dla dzieciaków. Obsługę zapewnił PKS dwoma odpowiednio obklejonymi wozami czyli Mercedesem O405N1 EL 948CU (Dąbrowa) i Mercedesem O407 EL 3418W (Radogoszcz)