Mercedes-Benz O 345 znany także jako Conecto, tą nazwę zyskał jednak dopiero w 2002 roku. Jest to średniopodłogowy autobus stworzony dla miast i linii podmiejskich. Ze względu na wysokość podłogi we wnętrzu jest jeden stopień
wejściowy. Od początku rodzina Conecto jest produkowana w fabryce Mercedes- Benz w Turcji. Jest to rodzina autobusów stworzona głównie z przeznaczeniem dla Turcji oraz państw Europy Wschodniej. Stosowane są głównie podzespoły własnej
produkcji koncernu. Silnik Mercedes-Benz OM 457 hLA występuje w co najmniej
dwóch wariantach mocy: 185 kW (252 KM) bądź 220 kW (300 KM). Własnej produkcji
są również osie. Z ważniejszych podzespołów jedynie skrzynie biegów typu ZF 6 S
160 pochodzą z renomowanej niemieckiej firmy ZF.
Źródło: wikipedia
W Bydgoszczy jeździ przegubowa odmiana tego wozu i dobrze się sprawuje. Jechałem takim i jest przyjemny - charakteryzują go inne siedzenia. Chociaż szczerze powiem, że jego klimat w ogóle nie jest na polskie drogi. Od innych pojazdów jakoś się wyróżnia - taki inny się wydaje.
Ale może to tylko moje odczucie.
Zdecydowanie lepszy od Solarisa Urbino 18 z 2010(mam na myśli Conecto G z 2005). Siedzenia gąbki nie posiadają, ale są wygodne, nie to co Stery bez gąbki z sralisa. Wyciszenie jak na pewien egzemplarz z Białegostoku (11 lat) jest dobre, gdyby nie przegub, który wydawał ciągle jakieś nieuporczliwe dźwięki. Wnętrze podczas jazdy na nierównościach trzęsie się trochę, nie ma tragedii. Jest dobrze rozplanowane. Autobus posiada dwie rzeźnie: małą za po lewej stronie drugich drzwi i większą na przeciwko ich. Skrzynia biegów nie szarpie, wóz posiada dobre przyspieszenie. 3 miesiące temu z jednego egzemplarza odpadło koło, co w tak młodym pojeździe jest wręcz niedopuszczalne. Ogólna ocena to mocne 5, ze względu na wysokość podłogi, troszkę przestarzały design jak na rok produkcji i awaryjność, lecz mam sentyment do tych wozów
Ja nie mam najlepszego zdania o tych autobusach. MPK Łódź zakupiło 30 sztuk w 2006 roku po kryzysie finansowym, co pozwoliło wycofać najgorsze egzemplarze Ikarusów 280. Może zacznę od wad:
- brak niskiej podłogi
- brak CG (szczególnie upierdliwe zimą, kierowcy zawsze otwierają wszystkie drzwi i wnętrze się wychładza)
- fatalne zawieszenie (jadąc ostatnio 69, na Lodowej kierowca wjechał w dziurę, a ja o mały włos nie poleciałem do góry....
Nawet w Solarisach nie ma takich atrakcji)
- zbyt małe odsuwane okna
- już zaczynają rdzewieć....
na tym koniec wad, ale jest jeszcze coś. MPK nie umie wykorzystać potencjału tych autobusów (są idealne na szczytówki mocnych linii, zatramwaje i rezerwy), tylko wypuszcza je na całodniowe brygady... w dodatku takich linii jak właśnie 69, czy 77, które są bardzo oblegane, i to przez starszych ludzi... Chociaż coś już się zaczęło dziać, Conecto dostały oficjalny zakaz wyjazdu w weekendy, oczywiście z wyjątkiem sytuacji, że na zajezdni nie znajdą nic niskopodłogowego zdatnego do jazdy
Podsumowując - są to biedabusy, które podratowały MPK po kryzysie, ale obecnie już nadszedł na nie czas. Solarisy Urbino 18 zakupione 2 lata później, również w najbiedniejszej wersji, to przy nich luksusowe limuzyny. Takie jest moje zdanie.