Mam tę grę i rzeczywiście fizyka nie jest zbyt dobra, ale nawet ujdzie, tylko to, że mała osobówka wywraca duzy autobus moze irytować, bo nie ma opcji naprawy.
Co do trybu kariery, to też irytuje, bo nie ma czegoś takiego jak kredyt, choćby na zakup ulubionego pojazdu.
Tryb robienia kasy oznacza konieczność spędzenia wielu godzin na oczekiwaniu na zakup ulubionego pojazdu, co trochę zniechęca.
Również kupowanie zbytków jak mieszkanie lub wypasione auto trąci próżnością,.Już lepsze byłoby inestowanie w coś innego.
Ponadto po kupieniu tych pustych luksusów nie mamy możliwości sprzedania, lub wyboru mieszkania i możliwości przeprowadzki.
Jak już kupimy ten badziewny apartament, to zawsze gra się w nim zaczyna. Po dojechaniu autem, zwłaszcza nowym, na pętlę tramwajową, to często się wyłącza, jak na 'piechte', to nie,
Autobusy SI nie mają na wyświetlaczu numeru linii i trasy (nazwy pętli docelowej), tylko nazwę miasta.. głupio to trochę wygląda.
Sami pogody nie ustawimy - tu jest realnie, ale czasami nudno, bo nawyki z omsi zaostrzyły apetyt, niestety nie ma burzy (podobnie, jak w omsi), tylko deszcz.
Tramwajowi gracza czasem 'wyparowuje' pantograf, bez sensu.. Tramwaj nie posiada ibisa, wiec nie przerwiemy trasy, tzn., po przerwaniu rozgrywki nie zaliczy nam zrobionych kilometrów.
niestety nie załączymy w nim migaczy. A szkoda, gdy tramwaj skręca na skrzyżowaniu, przydałby się, nawet jeżeli to jest przymusowy skręt, bo ukazywałby realia zasd ruchu drogowego.
Auta fruwające w powietrzu, trajtek, który jedzie naprzeciw nas, ma szelki sięgające lin biegnących po naszej stronie.
Cykle świetlne na niektórych krzyżówkach, to jakiś cyrk (choć w rzeczywistości też tak bywa, wiec doza realizmu zachowana, choć liczyłem, że w Ju-Es-Ej są zaprogramowane 'mądrzej').
Jednak możemy prowadzić trolejbus - ja kupiłem go wyłącznie dla trajtków, a nigdzie indziej nie ma ich, więc dla mnie gra jest bezcenna !!!
.
Możemy pojeździć linowcem (za nie puszczenie liny w porę na rozjazdach i krzyżówkach, gdzie istnieje zakaz jej użycia, jest zgrzyt i kara pieniężna, ale można jechać dalej, a to pewien plus).
Można pojeździć amerykańskim tramwajem (dwustronny i dwukierunkowiec - to ostatnie widać tylko w bryle pojazdu, w grze jest jednostronny i jednokierunkowy).
Oczywiście takie wady, jak kariera i fizyka jazdy, utrudniają rozgrywkę i zniechęcają czasem na pewien czas do siegnięcia po nią.
Zwłaszcza tryb kariery i konieczność zarobienia kasy, by kupić wszystkie/wymarzone pojazdy, ceny odstraszają. Wymiana paska klinowego i bezpiecznika samodzielnie, to dość żmudna praca
Wysokie limity kilometrów, by zdobyć niektóre odznaki, które są związane z dystansem na nich przejechanym.
Trasa trajtka jest trochę mało złożona, natomiast dość długa i nie ma rozjazdów - bodaj jednego (jak sie ma Omsi to apetyt rośnie i wszystko jest kicha
).
Również podłączenie do prądu poprzez podniesienie szelek mogłoby się odbywać na placu zajezdni.
Ale za to pasażerowie nie pyskują, a nawet potrafią miło zagadać: 'Good day', 'Morning', itp. Aż się chce odpowiedzieć tak samo (możemy być chamowaci, choć zwyczajnie brak na to ochoty - nawet dla wygłupu).
Mamy trasy PKS i to przez całkiem miłe tereny i rozjazdy (auta SI są nieraz chore na "ślimaka" i to bez powodu i potrafią inne cuda też wyczyniać).
Mamy ładny Golden Gate, wymagające zakręty na Treasure Island. Tramwaj linowy (2 typy) i obrotnice manualne (lub specjalne rozjazdy)
Tak więc kwestia gustu i przyzwyczajeń (ja czasem nie umiem tym jeździć, bo mi się klawisze mylą
). Wiemy, że Omsi jest super i niezastąpione, ale ...
@Allison: Co do edytora, to on tu niewiele pomoże, bo tras autobusowych jest sporo, a trolejbusowej nie stworze, bo musiałbym dorobić trakcję,
co raczej bez 3ds`a jest niemożliwe, o ile pliki nie są zablokowane . No i rozkłady. Edytor ten musiałby zawierać elementy edytorów z takich gier,
gdzie można tworzyć tereny i grafik rozkładu jazdy "na żywo" i raczej nie jest on tak skonstruowany. Uruchomić edytor - gdzie to wogóle możliwe.. XD .