Co mi się w nim spodobało? - chyba to, że jest i jakoś działa. Ja bym się czepił najbardziej sposobu mocowania wycieraczek do osiek, których jakby nie było, lub były w innym miejsccu... A szczególnie ich pracy, a raczej układania się dolnej części wycieraczek w pozycji "na drugą mańkę" - jakoś to nienaturalnie wygląda. Wogóle całe wycieraczki też bym dał z H9-21 razem z mocowaniem (choć moze nie każdy się z tym zgodzi, bo takie jego prawo)..
Fajny dżwięk przesuwu szybek, czy szyberdachów, choć sprawia wrażenie znanego skądś....ale to akurat drobiazg. Książeczka, ta wewn. musi być cofnięta, kartka po kartce, bo po jej przewróceniu na ostatnią stronę zostaje w tej pozycji, zamknięcie okładki nie zamyka automatycznie wszystkiego do początku. Podobają mi się światła i sposób świecenia ich, kierunków zwłaszcza, także świateł długich (patrząc na nie). Bryła, drzwi, pulpit - ujdą. Mamy skromne "bajery", jak "kominiarka" i tabliczka, chowane kliknięciem.
Resztę powiedzieli koledzy, nie chcę powielać zbyt wielu pkt-ów. Nie testowałem też jeszcze wszystkiego, pamiętajmy, że to 1-sze wrażenia dopiero.
Jakkolwiek automatyczne sprzęgło juz mamy dzięki Craherowi
Lista rzeczy do zrobienia: podświetlenie zegarów, wycieraczki, ścieżki pasażerów, dźwięki, dziury i inne braki w bryle. Myślę, że ktoś (raczej nie sam, pewnie każdy, kto te rzeczy potrafi ogarnąć i będzie chciał) to poprawi i będziemy mieli do kolekcji polskich autobusów w Omsi jeden z ważnych w historii polskiej motoryzacji komunikacyjnej, pojazd.
Wystawiam... 6.5 / 10 - 5 za to, co jest dobrze, 1.5 za to, że JEST! - wiemy, że niewiele brakowało, by wogóle go nie było (nie wiem, czy nalegania niezadowolonych z tego, że o mało co nie został wywalony przez autora do kosza, coś pomogły, ale...może...
). Teraz z pewnością cośkolwiek będzie poprawiane. Myślę, że mimo wszystko warto było i jest nad czym pracować, ale baza i pojazd istnieją
.