12.11.2016, 17:31
Witam, tak mi się przypomniało na ten temat wspominając przed chwilą na czacie tegoż forum. Posiadam laptopa Toshiba Satellite C650-17Q no i od dłuższego czasu mój napęd na płyty zwariował. Otwiera się sam (podczas ekranu BIOSu), nie czyta płyt (DVD w ogóle, CD raz na jakiś czas). Myślałem, ze mógł zostać zabrudzony laser ale użycie drogiej płyty ze szczotkami nic nie pomogło. Od ostatniego czasu nic się nie uruchamia. Poza tym, laptop ma wszystkie podzespoły oryginalne (hejterzy - niech wam się spalą dyski póki mój jest fabrycznie nowy od 6 lat) nic nie zostało w nim wymienione i jest wciąż zaplombowane fabrycznie. Jakieś sugestie do naprawy? Dodam, że od zakupienia napęd był sporadycznie używany, ostatni raz miał w sobie oryginalną płytę od OMSI 1 (no a to było kilka lat temu w sumie). Jedyna rzecz, która została wymieniona w nim to matryca wyświetlacza, ale ona tak czy owak pomimo, że jest oryginalna to i tak nie ma nic do rzeczy. A chciałbym, żeby działał, bo chciałbym zainstalować sobie ulubione NFS: Undercover ale niestety napęd mi nie pozwala na to.