Strefa OMSI

Pełna wersja: Problem z Windows 7
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam, mam Windowsa 7 SP1 i od kilku dni nękają mnie bluescreeny. Początkowo myślałem że zbyt obciążam ram czy procesor, lecz kilka razy "dostał ataku" nawet podczas spokojnego przeglądania internetu.
Po pierwsze primo uściślij parę rzeczy:

1. Przyczyny możliwe:

a) po aktualizacji W7,
b) instalacja sterowników, które to powodują,
c) dołożenie nowego sprzętu,
d) błędy systemu
e) wirus
f) i duuużo innych,

2. Możliwe rozwiązania:

a) odinstalować aktualizacji jeśli występuje to po instalacji aktualizacji,
b) odinstalować sterownik jw.
c) odłączyć sprzęt,
d) skaner AV i AM,
...
x) ponowna instalacja systemu:(



Teraz podaj specyfikacje, jak dawno system był instalowany, jaki AV, kiedy skanowanie było, czy AntiMalware-em było skanowane, jakiś sprzęt ostatnio dorzucany, stery nowe, jakieś aktualizacje się instalowały, kiedy ostatni format / defragmentacja i najważniejsze - i to nie żart - trzymaj koło siebie aparat fotograficzny i jak tylko walnie się bluescreen, natychmiast łap za aparat i rób foto niebieskiego keranu, ale żeby odczytać można było. Z reguły ten ekran występuje przez kilka sekund, nim przerzucisz wzrokiem znaczki ten znika. Pośród tych wszystkich znaczków umieszczony będzie kod wystąpienia błędu, po nim można najprędzej znaleźć przyczyne.
To tak:
Dosłownie to niebieski ekran mi się nie pokazuje, po prostu gdy włączę na nowo kompa to pisze system uzyskał sprawnośc.... i jako błąd "BlueScreen".
Ostatnio nic nie wgrywałem nowego (żadnego sprzętu czy programu), AV mam G Datę. Aktualizacje były jeżeli dobrzę pamiętam wgrywane wcześniej. Gdyż pierwszy ten błąd pojawił się w piątek, a aktualizacje wcześniej była w środę (później jedna w sobotę, i dzisiaj jeszcze opcjonalne 3 bo myślałem, że może przez to-ale to nie było bazową przyczyną gdyż BS pojawił się wcześniej) Gdy pierwszy raz dałem reset to nic się nie działo, tzn. komputer normalnie się zresetował ale był tylko czarny ekran. Gdy "manualnie" wyłączę kompa (ale nie na listwie tylko na przycisku) i go odpalę od "0" to działa i wtedy jest to okienko (ale ono nie znika) i tam są te cyfry i bccode. Trzy razy dałem wyszukaj rozwiązanie problemu jednak jak widać bez skutecznie:(

Edit: System mam długo- bo od razu w nowym kompie był. A żadnej defragmentacji nie miałem- system "jak stał tak stoi" na początku wakacji miałem tylko jeden problem z grą, bo system sam ją wywalił, ale to raczej nie jest powiązane
Możesz użyć CCleanera i Odkurzacza... Może to pomoże, a jak nie to ComboFix, ale ten program potrafi być nibezpieczny:D
http://www.bleepingcomputer.com/combofix...a-combofix
Toć masz i powód - Windy nawet informatycy nie utrzymają dłużej niż średnio 1,5 do 2 lat. Ale reinstall to ostateczność. Zrób zdjęcie i zapodaj, albo nagraj filmik + zdj, bo tyle błędów i crashy Windy co ja w życiu widziałem, to wstyd wypuszczać takie oprogramowanie...

I co znaczy dokładnie, "BSOD mi sie nie pokazuje, ale >>system uzyskał sprawnośc.... i jako błąd "BlueScreen".<<" ? Akurat tu precyzja ma znaczenie...żeby zdefiniować podczas jakiego procesu występuje błąd, może coś z rozruchem systemu/sprzętu jest nie tak, być może pliki systemowe od zamykania/uruchamiania zostały uszkodzone. Jak zadasz mu obciążenie to też wywali zaraz błąd czy będzie działał?
(21.01.2013 16:06)siwy_Snk napisał(a): [ -> ]Toć masz i powód - Windy nawet informatycy nie utrzymają dłużej niż średnio 1,5 do 2 lat. Ale reinstall to ostateczność. Zrób zdjęcie i zapodaj, albo nagraj filmik + zdj, bo tyle błędów i crashy Windy co ja w życiu widziałem, to wstyd wypuszczać takie oprogramowanie...

I co znaczy dokładnie, "BSOD mi sie nie pokazuje, ale >>system uzyskał sprawnośc.... i jako błąd "BlueScreen".<<" ? Akurat tu precyzja ma znaczenie...żeby zdefiniować podczas jakiego procesu występuje błąd, może coś z rozruchem systemu/sprzętu jest nie tak, być może pliki systemowe od zamykania/uruchamiania zostały uszkodzone. Jak zadasz mu obciążenie to też wywali zaraz błąd czy będzie działał?
Ogólnie dzieje się to tak:
Korzystam z kompa ok. 30 min (niekiedy więcej niekiedy mniej) i jest całkowite zawieszenie kompa (nie zawsze przy obciążeniu). Dosłownie nic się nie dzieje- przeważnie nawet myszka znika, ale obraz jest taki co coś robiłem np. OMSI Editor. Gdy daję reset to nie pomaga (komp się resetuje ale Win się nie uruchamia). A gdy wyłączę i włączę komputer to oczywiście najpierw jest jeszcze to okno z "uruchom system Windows normalnie albo nie normalnie" :p
A po włączeniu mi pokazuje tylko komunikat, że system windows uzyskał sprawność bo nagłym zamknięciu i że można wyszukać rozwiązanie w trybie online, trzy razy to dałem to nic się nie działo (oczywiście połączenie z netem było)
No a w tym okienku pisze wersja systemu, a nazwa błędu "BlueScreen"

Ps. Ze śmieciarek nie będę korzystał bo mi powywala potrzebne pliki (bo ktoś mi opisał działanie czegoś podobnego);)
@KaJoT nie wywal potrzebnych plików, korzystam już od dłuższego czasu i nic potrzebnego mi nie wywaliło
btw. Może coś Ci się przegrzewa w komputerze i stąd ten problem
CCleaner akurat nie wywala wielu chcianych plików, tylko czyści miejsca które zaznaczysz, a jak nie wyczyścisz i masz stary system to nie ma się co dziwi że komp powoli już się dławi. Samochód też daleko na jednym oleju daleko nie pojedzie. Najpierw wyczyść CCleanerem pewnie masz wiele błędów rejestru.

Zbierają sie one po odinstalowaniu jakiej gry albo podczas crasha gry. To małe błędy od których system wariuje. Sam kiedyś z tego nie korzystałem ale teraz czyszczę CCleanerem raz dziennie i komputer cały czas sprawnie chodzi. Wyczyść rejestr bo to ważne, i postaraj się zdefragmentować dysk ale nie windowsowym defragmentatorem, bo jest on trochę przyyyyybany.

Ja robię to tym http://www.dobreprogramy.pl/Defraggler,P...13314.html i cały czas jest ok. Kiedyś jak zrobiłem na starym laptopie jeszcze windowsowym, to sie okazało ze mi omsi nie działa wywala milion błedów bo poprzenosił pliki tam gdzie omsi ich nie czytało.

I znowu płacz reinstalka gry itd itd:D

Pozdro.
Przed użyciem jakiś śmieciarek dodam, że jednak ja napisałem błąd bo plików .dmp mam pięć, a jednak pierwsza data to 01192013 więc może to jednak wina aktualizacji bo w sobotę ją robiłem.
A Bccode to 116 (w google pisze że to coś z grafiką)
Aaa...czyli dobrze stawiałem.... albo masz upaloną kość RAM albo któraś część/kabel jest do "niedoużycia"... Albo używaj hibernacji, albo to jest kwestia hardware'owa i bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą się nie obejdzie...


"Trust me, I'm an engineer...": Te śmieciarki robią to samo co kiedyś ręcznie trzeba było samemu usuwać, nie raz po 2 tygodniach usuwa mi ok 3-5 gigabajtów śmieci...jak myślisz, ile takich partii by znalazło miejsce na dysku? Aż by się skończyło...|(
Stron: 1 2 3
Przekierowanie