To była niezła konstrukcja, tylko miała parę wad, wynikających ze zbyt szybkiego przystosowywania do produkcji. Nie było czasu ani materiałów, by znacząco przeprojektować kratownicę, ale i tak był wyraźny postęp, bo mniej się łamała czy gięła niż w miejskim PR110. Natomiast późniejsza wymiana silnika na mocniejszy (przy przejściu na T120 w 1992), wykończenie itd. to już raczej kosmetyka, żeby nie odstawał tak bardzo od zachodnich, i nie wyglądał w 100% identycznie jak produkowany od 8 lat poprzednik.
PR110D (Lux) - naprawdę fajne auta. W stalowowolskim PKS-ie uchowały się takie dwie - z czego jedna jest przygotowywana do kasacji (niestety...), a druga robi szkolne. Komfort jazdy - jak na pojazd nie pierwszej młodości - jest bardzo wysoki. Zawieszenie bardzo fajnie pracuje, na pewno lepiej niż w H9 - w H9 to podczas jazdy, nawet po równej drodze, cały autobus "skacze". Dodatkowo był ogrom miejsca na nogi - tyle miejsca w nowych autach nie uświadczy (oczywiście w PR110D Lux tyle jest, ile w zwykłym PR110D - nie wiem, ale na pewno mniej - wszak gdzieś trza było upchać te 5 dodatkowych miejsc)... Ech, szkoda że te wozy to praktycznie gatunek na wymarciu...
Sory za odkopywanie tematu ale poszukuję rysunków technicznych Jelcza PR110D. Czy ktoś posiada i mógłby się podzielić?