Witam, mam pytanie jak wygląda sprawa z ciepłym guzikiem w danych miastach. Bo np. w Kielcach to traktują to tak jakby tego nie było. W autobusie kilka osób a drzwi na każdym przystanku otwierane są wszystkie.
Chciałbym się jak kot przystosować do danego środowiska tak więc pytam jak w Szczecinie czy Poznaniu jest to brane pod uwagę.
Oraz usłyszeć ogólną waszą opinię o tym wynalazku zwanym ciepłym guzikiem.

W Szczecinie działa to tak, że kierowca sobie wybiera kiedy używa CG, a kiedy otwiera wszystkie drzwi na raz. Wszystkie drzwi otwiera przeważnie na tych "większych", "główniejszych" przystankach, natomiast CG po za nimi. Czasem się zdarzy, że przez całą trasę używa tylko CG. Używanie tego przycisku zależy od kierowcy.

---

W Szczecinie bywam sporadycznie, ale chyba tylko dwa razy w ciągu ostatnich 7 lat mi się zdarzyło wciskać CG w autobusie - normalnie kierowcy albo wietrzą wóz, albo patrzą w lusterka i otwierają poszczególne drzwi. W Poznaniu natomiast CG jest używane non stop, bardzo rzadko używa się przycisków poszczególnych drzwi, częściej leniucha, ale paradoksalnie konkretne drzwi otwiera się kiedy wysiada tylko jedna osoba, żeby zaraz oszukać fotokomórkę i je zamknąć od razu.

---

Jak bywasz sporadycznie to po co piszesz o szczecinie i wprowadzasz w błąd skoro jest tak jak to opisał cargonn12?

---

W Łodzi we wszystkich autobusach prócz wysokopodłogowych Conecto jest CG i praktycznie zawsze jest używany przez kierowców, we wspomnianych Conecto kierowcy wietrzą wóz.

Z tramwajami jest gorzej, CG jest we wszystkich niskaczach i osiemsetpiątkach (nie wiem jak jest w Duewagach), o ile w niskaczach motorniczowie zawsze używają CG, to w osiemsetpiątkach praktycznie nigdy nie jest stosowany - przy -15 stopniach na dworze efekt jest wiadomy... wysiada jedna osoba, a motorniczy otwiera wszystkie drzwi w obu wagonach

---

CG jak CG, w starszych modelach Solarisa (2007 rocznik), są również CG i kierowcy dopiero zaczęli ich używać od 2015 roku
Ale praktycznie, w Olsztynie CG ''zalegalizowały'' MAN-y z Berlina, konkretny model do NG312 3-drzwiowy oczywiście
CG dobrym jest sposobem na trzymanie ciepła i itd...ale, jest gorzej gdy jest wietrznie oraz śnieżyce, ponieważ fotokomórka jest czuła i wydaje jej się że wiatr czy śnieżyca to jest człowiek który chce wejść to autobusu, i przez to drzwi się nie mogą normalnie zamknąć
CG dobry sposób, ale za bardzo aż czuły

Cg nie musi mieć fotokomórki. Więc twoja opinia jest trochę bezzasadna.

---

O Kraków nie było pytania, napiszę więc tylko, że u nas nie ma zasady i każdy kierowca korzysta z tego jak mu się podoba. Są tacy co jeżdżą tylko na CG i nawet na węzłach przesiadkowych go używają, są tacy co w wozie z 2015 roku otwierają wszystkie drzwi na każdym przystanku.
Jeśli chodzi o ilość to więcej jest kierowców z pierwszej grupy.

---

W Białymstoku w ogóle nie ma takiego czegoś jak ciepły guzik :p

W Częstochowie CG jest (np w citarach G) przy 2/3/4 drzwi w niektórych 3/4. W 12 metrowych autobusach są w tych nowszych solarisach i też tylko 2/3 drzwi z tego co widziałem. W citarach z tego co widzę to często 2 drzwi otwiera kierowca. 3 i 4 już przez CG trzeba. W solarisach z CG zauważyłem, że częściej otwierają wszystkie naraz może dlatego, że ludzie są tu nie przyzwyczajeni bo często staną pod drzwiami i czekają aż ktoś otworzy :p Twisty tylko mają CG.

U nas w Zielonej Górze nigdy nie zauważyłem by było to wykorzystywane, na każdym przystanku kierowca otwiera 2,3 (w przegubowych jak są to 4) drzwi, bo pierwszymi jest zakaz wchodzenia.

---