No i masz babo placek....
KIO wydało wyrok w sprawie wykluczenia firmy ITS Michalczewski w przetargu na 10-letnią obsługę Kielc. Izba wręcz zeżarła ZTM i jego wymysły, przy czym nakazała odwołanie wyboru oferty MPK i przywrócenie oferty Michalczewskiego. Do wtorku ZTM ma czas na odwołanie się do organu II instancji, tj. Sądu Okręgowego w Kielcach. Z wiadomości można dowiedzieć się, że odwołanie od wyroku szykuje MPK. Po przeanalizowaniu wyroku KIO, w którym doszło do zmiażdżenia teorii ZTMu i MPK co do wymaganych terminów i przepisów, można stwierdzić, że podpisanie umowy z Michalczewskim jest kwesti
ą czasu, i nic tu nawet nie pomoże odwołanie.
Dodatkowy kłopot dla ZTM to 25 autobusów hybrydowych od Solarisa (15 SU 12m i 10 SU 18m IV generacji), które mają przyjść 15 grudnia do Kielc i zgodnie z warunkami dofinansowania unijnego (ok.70 procent ceny) ma je obsługiwać zwycięzca przetargu jako fabrycznie nowe. Tu pojawia się problem, ponieważ firma Michalczewski ma 5 miesięcy na przygotowanie bazy, a wydaje się wręcz specjalne przeciąganie przetargu przez władze miasta zaprowadziło ZTM w nie lada problem. Nie ma już szans by autobusy wyjechały na ulice od razu po dostarczeniu do Kielc, co również przysparza kłopotu z miejscem ich postoju oraz z tak na prawdę bezużytecznością przez 5 miesięcy tychże autobusów.