Kierownicze rozterki (Thrustmaster T150) |
Witam serdecznie!
Ten temat będzie diametralnie inny od wszystkich znanych Ci dotąd tematów! Przeczytasz tu coś, czego nigdy w życiu nie spodziewałbyś się w tym dziale! Swojej szczęki będziesz szukać na podłodze, a Twój kot opluje się Whiskasem! Nie no żart. Kierownicę chcę kupić. Tak więc koniec smęcenia, przejdźmy do rzeczy. Tematu nie zakładałbym w życiu, gdyby gdzieś dało się kupić nowe G27 w rozsądnej cenie. Znaczy się jest w Saturnie, ale jako sknera raczej się nie skusze na taką propozycję. Tak więc stanąłem przed wyborem między używanym ex. flagowcem Logitecha a czymś innym. Wiadomo, jest Driving Force GT, niby sensowny wybór, ale jakoś do mnie nie przemawia, skoro mam inwestować w sprzęt tej klasy (a przecież małe pieniądze to nie są) to wolałbym kupić coś czego nie chciałbym zmieniać po trzech miesiącach. Szukając w sieci natknąłem się na obręcz Thrustmastera klasy średniej, model T150. Oczywiście Ferrari Edition, nie jakieś podrabiańce. Nie ukrywam, że same doznania wizualne namawiają mnie do zakupu tego sprzętu, do tego mistyczne 1080°, wielka jak na kontroler średnica 28cm i wielkie łopatki sa kołem. No i kurcze, przecież to Thrustmaster! Natomiast przeciw temu jest brak lewarka zmiany biegów, i nieszczególne pedały bez sprzęgła. Stwierdziłem jednak, że oba problemy można rozwiązać, mam starą kierownicę, którą z powodzeniem można by było zastosować jako sprzęgło, a lewarek zrobić samemu, chociażby z pada. Co sądzicie o takiej koncepcji? Warto inwestować w G27 w cenie ponad 1,1k (ała!) albo może weź opanuj się, zejdź na ziemię, ogarnij się i zamiast T150 bierz DFGT? Wszystkie porady i opinie bardzo mile widziane, tak jak Pan Jezus powiedział. Dla ułatwienia życia, link do Rumaka, prawie z Maranello: Thrustmaster T150 Edycja Ferrari Pozdrawiam serdecznie ![]()
uwolnić mnicha jajnika
Moim zdaniem DFGT lub G27 było by najlepszym wyborem, ponieważ w tym Thrustmasterze dopłacasz za logo. W G27 jest lewarek co jest jak najbardziej na plus. Lewarek z pada nie działa do końca dobrze w OMSI i ETS2, CCD. Jeżeli chcesz sam zrobić lewarek zapraszam do tego filmu. Ogólnie Logitech jest lepiej wykonany i z lepszej jakości materiałów. Posiadałem 3 Thrustmastery z różnych półek cenowych. Ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Skrzypiące plastiki, odpadające przyciski. Kilka razy zdarzyło mi się również, że dwa klawisze miały tą samą komendę przez co odpowiadało to tej samej czynności.
Cóż, Thrustmaster wydaje się lepszy i ambitniejszy, kilku użytkowników DFGT już żałuje i aspiruje do G27
![]()
uwolnić mnicha jajnika
Zawsze możesz kupić używaną G27 lub G25.
![]()
"Ми стојимо постојано кано клисурине.
Проклет био издајица своје домовине!"
Ja zakupiłem w lipcu używkę G25, plusami są 2 tryby pracy lewarka (sekwencja, układ H), i dobra praca. Chodzi ciszej niż niektóre DFGT. Ja korzystam z niej w OMSI 2 oraz Dircie Rally. Serdecznie mogę polecić.
blah
Ja używam DFGT od 1,5 roku i nie czuję potrzeby wymiany - gram na niej głównie w OMSI, ETS2, czasem TDU2 i Project CARS - dla mnie wystarczy, nie widzę potrzeby dopłacania do niedziałającego w OMSI H-shiftera i mniejszej ilości przycisków na samej kierownicy. Z resztą nawet jeśli OMSI w pełni by go wspierało, to i tak jeżdżę tylko automatami, a w samochodówkach łopatki albo dźwignia +/- mi wystarczy. Tak naprawdę wybór zależy od Twoich potrzeb - jeśli będziesz grał w gry wspierające H-shiftera i koniecznie chcesz dopłacić tych 6 stów (do nówki), żeby go mieć, to bierz G27, a jeśli dasz sobie radę bez tego (mi kompletnie nie przeszkadza brak H-shiftera, nawet lepiej, bo mam pod co podpiąć hamulec parkingowy) to nowa DFGT się zaczyna od 450 zł, co jest bardzo przystępną ceną.
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Zanim cokolwiek napiszesz, przeczytaj koniecznie REGULAMIN
Jeśli masz problem techniczny, zapoznaj się z ZASADAMI DZIAŁÓW TECHNICZNYCH Jeśli chcesz podzielić się dodatkiem, zapoznaj się z REGULAMINEM DZIAŁU POBIERALNIA
Jeśli nie przeszkadza Ci brak sprzęgła i H-Shiftera, to śmiało mogę ci polecić DFGT. Korzystam z niej już ponad 2 lata i jestem bardzo zadowolony. Cena jest naprawdę przyzwoita (jak poszukasz, to może i za 250-300 zł znajdziesz nówkę, za swoją dałem chyba coś koło 300 zł), a dostajesz naprawdę porządną kierownicę z force feedbackiem, który działa naprawdę świetnie, dużą ilością przycisków na kierownicy i całkiem nieźle wykonaną. Do OMSI, czy do ETSa spokojnie wystarczy wg mnie. Chociaż w bardziej złożone symulatory, zwłaszcza jazdy samochodem, bez H-shiftera i sprzęgła bym nie grał, ale to już kwestia gustu.
Posiadam t 150 od prawie 2 tygodni kupiłem dla dirt rally kierownica jest super, jakość wykonania plastik plus guma, nic nie trzeszczy czuć solidną kierownice. Ważę ponad 100 kilo nie oszczędzam kierownicy nie ma nawet najmniejszych śladów użytkowania. Logitechy to przeszłość broni ich tylko biegi i 3 pedały. Thrumastery cichsze, lepsza precyzja kierownicy. Dużo czytałem przed zakupem nie ma sensu inwestować w g29 jak za połowę kupisz lepszą t150 tyle ze nie obitą skórą. Co do biegów zależy czy jesteś hardcorowym graczem czy niedzielnym, ja jestem niedzielnym ze względu na małe dzieci i ograniczony czas, mam problem przy zmienianiu biegów łopatkami więc gram na automacie. Kierownice wyrywa z rąk a ty jeszcze masz biegi zmieniać trochę trudno
![]() |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |