Model: Marcopolo Paradiso 1200 G6 MB
Wersja: 1.0
Autorzy (Model, tekstury, konwersja): Possatto
Koła, kierownica: Luiz Felipe Bonamigo
Repainty: Cyrax Fox
Skrypty: Marcos Elias
Podziękowania: Robson Gomes
Źródło: Link
Download: Link
(Hasło do achiwum: modshop1200mb)

Opis:
Drug próba przygotowania modelu do OMSI, poprzez głównego autora.
Tym razem mamy do czynienia z Marcopolo Paradiso 1200 G6 MB. Autor próbował odwzorować oryginał, który produkowano w latach 1999 - 2006. Przeznaczony na średnie i dłuższe dystanse, w paczce wersję
z manualną i automatyczną skrzynią biegów.
Błędy, które mogą pojawić się przy testowaniu tej wersji, mają być w przyszłości usunięte, gdyż jak sam zaznaczył autor - cały czas się uczy.

Zabrania się edytowania modelu oraz wrzucania go na inne serwisy hostingowe.

Screeny:

---

Ostatni screen ze spoilera zachęca fasonem reflektorów i właściwymi proporcjami wycieraczek do wielkości szyby, ale reszta screenów wręcz przeciwnie, w każdym bądź razie takie jest moje zdanie. Są strasznie rozciągnięte i sprawiają wrażenie zabawki zrobionej (choć z rozmachem i dobrymi chęciami) z klocków LEGO.

---

Gościu, który robił screeny musi mieć tak ustawioną proporcję w OMSI, że mu tak screeny rozciąga, bo z własnego doświadczenia model w rzeczywistości wygląda idealnie.

---

Zobaczę może się skuszę, napisz jak z optymalizacją, bo kota w worku to ... EDIT: - nie warto było, autobus jest ładny, owszem, kokpit ma jakiś styl i dużo... nieczynnych bajerów, a szkoda, bo fason klawiszy, czy zegarów akurat jak dla mnie, mógłby być. drzwi do przedziału pasażerskiego mi nie odpowiadają, słaba widoczność przez lewe okno (z powodu jakiejś badziewnej firanki w nieciekawym kolorku). ładne dźwięki drzwi, trzeba przyznać, także bryła jako tako. Ale co z tego, Wycieraczka chodzi tylko ta dla kiermana, bryka skacze, a w zasadzie lewituje nad asfaltem , nie rusza - nie polecam, daję mu za kilka zalet w rodzaju ładnych detali, czy dźwięków zaledwie 4/10. Trochę szkoda, bo mam sporo brazylijskich modeli i mimo wielu w nich niedoróbek, to chociaż jeżdżą i nie lewitują. A po bryle i tych bajerach liczyłem na więcej. Pojazd wyleciał z hukiem i... żalem , ale trudno, nie ma tego złego....

---