Co do Olsztyńskiego SU 12 IV to są problemy wieku dziecięcego.
Sadzać po avatarze i tym że SU10 macie tylko wy i nasz Transkom to ciekawe, mógłbyś jakoś bardziej tą sytuację opisać?

#7009, w pewnym momencie przy skręcaniu fotel zwyczajnie odczepił się od ściany i wyjechał na środek. W Solarisach fotele są wciskane, MANy mają przykręcane na śruby.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---

Wspaniała dyskusja Może Was zaskoczę, ale w chyba autobusie każdej marki coś się kiedyś zepsuło, a odpadające fotele to pikuś. Naprawdę, dyskusja Solaris vs Anty-Solaris... Każdy autobus ma jakieś niedociągnięcia. Nie znajdziecie autobusu idealnego, w którym nigdy nic nie odpadnie, nie zatrzeszczy, nie zepsuje się... Ale dyskutujta dalej, przynajmniej jest zabawnie.

(28.02.2016, 10:28)Lubel napisał(a): Co do wozu hybrydowego, każda hybryda w autobusie potrzebuje długiego odcinka by była opłacalna, przy wiecznym hamowaniu na sygnalizacjach świetlnych nie jest oszczędna.

Właśnie nie, nie tak to działa. Wiesz jak działa hybryda? Ma silnik elektryczny połączony ze spalinowym, elektryczny wspomaga spalinowy przez co spalinowy może być mniejszy, mniej wysilony i mniej pali a energię dla elektrycznego uzyskuje m. in. przy hamowaniu (im częściej hamuje tym lepiej). A na długie odcinki nadaje się diesel bo najbardziej efektywny i wydajny jest w niskim zakresie obrotów (tzw. zielone pole), czemu sprzyja utrzymywanie stałej prędkości (nie dotyczy automatu Voitha który jest tak zestopniowany że jadąc na odcinku Golęcińska - Literacka praktycznie cały czas się jedzie z maksymalną prędkością, a ta jest osiągana znacznie powyżej zielonego pola).
A co do choroby dzieciecej - trzecia generacja najmłodsza nie jest a podsufitki też lecą.

(28.02.2016, 10:40)sgo napisał(a): Kluczowa tu jest cena. Im tańszy wóz, tym gorsza jakość wykonania.

Dlatego Solaris wygrywa, bo jest najtańszy.

(28.02.2016, 12:07)sgo napisał(a): W Autosanie kiedyś podwieszany fotel spadł na podłogę po złamaniu się wysięgnika...

A w Solarisie Tramino odpadła klapka piasecznicy i wylądowała na głowie Göppla.

---

Na twarzy A to i tak nic w porównaniu do nieszczęśnika, który dostał klapą serwisową od silnika w #1809.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---

Nie mówiąc o #1452 z doświetlaniem zakrętów poprzez otwieranie się pokrywy ze światłami oraz Tramino dokładnie z tym samym problemem.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

---

Napiszcie to do warsztatu MPK Poznań, a nie tutaj. To nie jest wina producenta, że zapuściliście autobusy.

---

No błagam, jak kupujesz Audi za 500 tysięcy i odpadnie ci maska na pierwszym progu zwalniającym to też twoja wina? Mówię tu o sytuacji z klapką piasecznicy, bo latające osłony reflektorów to pikuś.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---

Środa, (...) wyjeżdża na ulice.

---

Ciekawe na jakiej linii się pojawi.

---