Witam serdecznie.

Kilka dni temu dostałem blue screena w trakcie zapisywania mapy w edytorze. Niestety, jak można się domyślić, mapa nie wyszła z tego bez szwanku. Zlokalizowałem dwa uszkodzone kafle. Uszkodzone pliki .map co prawda zajmują kilkaset KB, ale każdy edytor tekstowy wyświetla je jako puste. Zakładam, że tych plików już nie da rady naprawić, trudno. Znalazłem dość stary backup (i zarazem najnowszy) i udało mi się podmienić zepsute pliki. O ile pogodziłem się z faktem, że część obiektów z tych terenów będę musiał ustawić na nowo (może przez cały jeden dzień uda mi się to zrobić), to napotkałem problem z malowaniem terenu. Całe wklejone kafle są pomalowane w całości każdą możliwą warstwą terenu. Usunięcie jakiegokolwiek fragmentu malowania terenu, usuwa malowanie z całego podmienionego kawałka terenu. Kompletnie nie chce mi się patrzeć po screenach i odmalowywać z powrotem po kawałku całego obszaru, dlatego wychodzę z zapytaniem czy jest możliwość uratowania malowania terenu. Pliki backupowe używałem głównie do podmiany plików mapy w czasie testów na drugim sprzęcie i nigdy nie było żadnego problemu z warstwami malowania. Może trzeba coś zmienić ręcznie w plikach?

---

Miałem dokładnie taką samą sytuację przy swojej mapie. OMSI ma super opcję szyfrowania plików (szkoda, że nie potrafi ich odszyfrować :]).
Skopiowałeś pliki tekstur kafli z backupa? Znajdują się w "folder mapy/textures"
Wtedy powinno cokolwiek wrócić.

---

Z tego wszystkiego przeoczyłem ten folder wrzuciłem pliki z backupa i wszystko działa. Kamień z serca, przynajmniej tyle udało się uratować. Wielkie dzięki za pomoc

---