może ktoś wytłumaczyć na czym to polega?

W największym skrócie spline posiada bardzo długą teksturę, która jest rozcinana na kawałki i łączona w losowej kolejności, żeby była mniej powtarzalna. Ciąg liter oznacza, jakie kawałki mogą występować obok których (ilość liter odpowiada ilości cięć). Niestety funkcja jest słabo udokumentowana i wiele pozostawia metodzie prób i błędów. Do uzupełnienia mojej odpowiedzi nominuję użytkownika @mati555.

---

To przy okazji jakby mógł wytłumaczyć działanie pliku .surf. Stworzyłem plik graficznych w odcieniach czarno-czerwonego, jednak nadal jeździ się jak po lustrze. Można prosić jak prawidłowo zrobić taki plik ?

1) Upewnij się, że plik jest zapisany jako 24-bitowy bmp i ma tylko zmienioną nazwę na nazwaoryginalnejtekstury.rozszerzenieoryginalnejtekstury.surf;
2) Upewnij się, że w pozostałych kanałach (zielonym i niebieskim) nic nie ma, tzn. są całkowicie czarne.

---

(06.07.2019, 18:43)MichauSto napisał(a): Do uzupełnienia mojej odpowiedzi nominuję użytkownika @mati555.

Właściwie ciężko tutaj cokolwiek uzupełnić.

Cytat:[texture]
nazwatesktury.rozszerzenie

[patchwork_chain]
8
ABACABABA
11111111
00000000

1. Pierwsza cyfra oznacza długość jednego segmentu (również minimalną długość, przy której tekstura nie jest "prasowana")
2. Potem mamy ciąg literek, który Michał dobrze opisał jako "jakie kawałki mogą występować obok których (ilość liter odpowiada ilości cięć)".
3. Ciąg jedynek to prawdopodobieństwo wystąpienia konkretnego "cięcia" (u mnie wszystkie mają takie samo)
4. Ciąg zer niby oznacza możliwość "lustrzanego odbicia" jeśli dobrze zrozumiałem Janinę, (0 - nie, 1 - tak) ale u mnie to nie działa w żadnym przypadku :<

Więcej ciężko coś napisać, bo nie ma żadnej dokumentacji oprócz dwóch zdań od Janiny i "instrukcji" od Marcela w pliku .sli. Bodajże kiedyś jeszcze @Zysu (?) tworzył taką teksturę, ale wątpię, czy jeszcze żyje.

---