Prowizoryczna naprawa to kwestia kultury warsztatu przewoźnika-kolejny raz powtarzam. Co do Tramino się zgodzę. Czuję coś, że argument o SU12 E6 jest mocno przerysowany. Skoro gaśnie na każdym przystanku powinien zjechać, a nie być eksploatowany. Argument co do "walenia pasażerów (całe szczęście w głowę, a nie gdzieś niżej)" także przesadzony i dziecinny. Może klapa była źle zamknięta? Argument, że zły autobus wali pasażerów w głowę to jakaś tania komedia rodem z ukrytej prawdy, bądź szkoły. Lepiej napisz do Autosana lub Solgruza.
Nie autobus tylko tramwaj i to nie jeden egzemplarz
Przykłady z życia wzięte:
Solaris Urbino 12 #672 MZK Bydgoszcz - trzecie drzwi ciągle się psują, mimo ciągłych napraw.
Solaris Urbino 12 #38 KA Świnoujście - zbyt głośne spuszczanie powietrza (syczy podczas jazdy).
Wady ogólne:
- silnik DAF MX11 jest głośny i paliwożerny (nawet 70l/100km!)
- magnes który jest w górnej części kabiny gdy wpadnie w np. dziurawą drogę hałasuje niemiłosiernie
- plastiki głośno trzeszczą
- szyba od kabiny ogranicza widoczność odbijając to co jest po lewej stronie.
I jeszcze wiele wiele...
(17.10.2015 18:07)skyliner napisał(a): [ -> ]Wady ogólne:
- silnik DAF MX11 jest głośny i paliwożerny (nawet 70l/100km!)
Jakie 70l/100km? Tyle to co najwyżej Cummins w KDD pali
Co do głośności, to poprostu przewoźnik nie daje wzmianki w SIWZ o tym żeby wyciszyć silnik, proste.
Ja bym jeszcze dodał samo zamykanie kabiny; dobrze to było rozwiązane w rocznikach 2006, potem wprowadzili ten kretyński magnes i się tłuc zaczęło.
Plastiki głośno trzeszczą? Ja jakoś w nowych Euro6 nie słyszałem trzeszczenia czegokolwiek... Szyba od kabiny zależy od zamówienia, więc sprecyzuj, o którą kabinę chodzi. Zbyt głośne spuszczanie powietrza w danym egzemplarzu może być spowodowane jakością warsztatu w zajezdni...
To co piszecie dotyczy pojedynczych sztuk, a nie np. całej serii. Jest to więc nie miarodajne, albo miarodajne tylko do 1 wizyty wozu w warsztacie...
Ja mam natomiast wrażenie, że to że w euro6 z przodu słychać lekki pomruk silnika jest związany z rozprzestrzenianiem się dźwięku silnika po kratownicy. Kto jechał ten wie o jaki pomruk chodzi. Szczególnie na postoju to słychać. Nie jest to co prawda jakieś uciążliwe, ale słychać to.
(18.10.2015 10:39)sgo napisał(a): [ -> ]Plastiki głośno trzeszczą? Ja jakoś w nowych Euro6 nie słyszałem trzeszczenia czegokolwiek...
To może dostaliście lepiej złożone sztuki, bo u nas w pierwszym dniu kursowania plastiki tłukły tak samo jak w 8 letnim Citaro...
Możliwe, ale i tak nic nie pobije conecto, bogdana i autosanów.
Zauważyłem ostatnio, że jeden z łódzkich Solarisów z 2008 roku (DAF+Voith) robi taki lekki diesel power przy ruszaniu. Pewnie to wina "serwisu" MPK Łódź. Ale to i tak nic w porównaniu do Volvo, które kopcą jak ST44 i Conecto, niektóre z nich palą olej.
Tak to jest wina kultury serwisowej, a raczej jej braku. Pewnie coś z zaworem EGR porobili. ChociaŻ możliwości jest więcej.