Strefa OMSI

Pełna wersja: Solaris-zaproszenie, prośba o pomoc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Ja raczej nie mam nic do zarzucenia Solarisowi, prócz jednego mankamentu: Rurki, szczególnie te w dolnej części szybko rdzewieją :/
Chyba, że zechce się stalowe z aluminium bez lakierowania. Te rurki to przypadłość większości wozów m.in. przez sól wnoszoną zimą do wewnątrz. Citaro, conecto i inne cierpią na to samo niestety. :/
Mój tata jeździ już solarisem 12 pięć lat autobus z klimą i tu mankament ostatnio klima się popsuła wyciągnęli sprężarkę i cos jeszcze i autobus , w końcu zaczął normalnie ruszać z przystanku czy z pod świateł . Odejście nie do poznania ta sprężarka tak jakoś trzymała całą ta moc oczywiście nie włączona żeby było śmiesznie . Tata mówi że wykonanie deski kierownicy to jak najbardziej na wielki + lecz silnik Dafa zamulony i strasznie huczy przy hamowaniu . Więc sam on jak i inni kierowcy którzy obecnie jeżdżą solarisami a wcześniej neoplanami N 416 z stojącym silnikiem MANA mówią że gdyby dalej były produkowane każdy by się przesiadł do N416
Opinia kierowców na temat Solarisa właśnie tak wygląda. No chyba że ktoś jest OGROMNYM fanem Solarisa i uważa go za ósmy cud świata (tak jak kierowcy którzy prowadzą stronę poznaskie-autobusy). Sgo faktycznie musieliście dostać dobrze złożone te Euro6 bo u nas te egzemplarze są strasznie poskładane. Największa bolączką Solarisa są silniki które kupują. Od momentu kiedy MAN zorientował się że hoduje sobie konkurencję na własnych silnikach zrezygnował. Te używane obecnie, ciągną paliwo niemiłosiernie. Do tego niska jakoś skracania autobusów. Tak jakby było to robione na szybko. Ogólnie wozy nie są złe ale jak dla mnie to dział jakości w tej firmie do wymiany. Bo to że trzeszczy to nie ze jeden egzemplarz. Są usterki które ciągle się powtarzają a mimo tego firma nie wyciąga z tego żadnych wniosków, co jest najgorszym co można w ogóle zrobić.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Propo jakości montażu. Nie zauważyliście, że Solaris wykonuje na import lepsze sztuki? :E
@up: Tsa, Volvo, MANy, Mercedesy (nie chodzi mi o Mercedes Türk), Scanie...:^)

Może podam takie małe porównanie.

Solaris Urbino 12, rok produkcji 2011 (jeśli dobrze pamiętam), właściciel Ostseebus GmbH - silnik dobrze chodzi, nic nie stuka. Opinia kierowców jest pozytywna.

Solaris Urbino 12, rok produkcji 2010, właściciel KA Świnoujście Sp. z o.o. (warto dodać, że autobusy tej partii są na pieniędzy UE) - silniki są wadliwe, skrzynia szarpie (wiem, to nie wina Solarisa, ale to oni takie montują), zawieszenie jest zużyte jakby jeździł nie pięć lecz piętnaście lat. Opinia kierowców: ZŁOM. Niektórzy szczerze przyznają, że woleli by jeździć Jelczami M11, czemu? Nie psuły się tak często jak Solarisy. Dodatkowo siedzenia są luźne, plastiki trzeszczą, koło jak wpadnie w dziurę to stuka (reakcja pasażerów typu "wtf?").
Ja bym zwrócił uwagę na Solarisy z Berlina z leżącym silnkiem. Tam wadą jest wieza, w której zamontowano chłodnicę. Nie powinno tak być.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie