Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Dlatego, gdy jest awaria biletomatu, to kierowca MA OBOWIĄZEK sprzedać bilet. Jeżeli nie, to można zgłosić jego do ZDITMu i oni to załatwią. Oczywiście wiadomo, że sprzedaż jest od 18:00 - 6:00, ale jak pasażer wsiądzie, a biletomat jest, lecz nie czynny, to musi sobie jakoś poradzić.
No ma obowiązek, ale pasażer ma obowiązek za ten bilet zapłacić, a mając przy sobie 11 groszy w monetach i 15 złotych na karcie miejskiej, to za daleko sobie nie pojedzie
Wysłane z mojego MI 4LTE przy użyciu Tapatalka
Reanimacja tematu
. Podobają wam się te nowe Pożarisy co do SPADu przyjechały? (IV generacja)
Ujdą ale mnie bardziej cieszy wysyp Citaro.
Podpisano umowę na zakup 16 autobusów hybrydowych za unijne dofinansowanie. Nie wiadomo jakiej marki, ale można strzelać, że jest to solaris. Nie wiadomo jaka zajezdnia, lecz coś mi podpowiada, że SPAD. Zobaczymy jak to się rozwinie. Są plany kupna elektryków, ale ze względu na brak punktów ich ładownia plany zostały zawieszone.
Jak to powiedział Krzystek - "Szczecin jest rozległym miastem i trudno znaleźć obecnie autobus z napędem elektrycznym w racjonalnych kosztach", który mógłby cały dzień bez doładowania obsługiwać jakąś trasę. - Jeżeli uda się uzyskać samodzielność autobusu na poziomie powyżej 200 kilometrów, to wtedy będzie moment, w którym możemy zacząć myśleć o tych autobusach "
Może w przyszłości się pojawią. Na razie Szczecin inwestuje w hybrydy, Citara oraz IV
Dopóki na pętlach nie pojawią się stacje ładowania dla elektryków, to jedynie na krótkich dystansach z długimi przerwami taki autobus się nada, by autobus na zajezdni podładować i puścić, by po 6-7 godzinach wrócił rozładowany. A nawet jak będą chcieli kupić, to pewnie Solaris da najkorzystniejszą ofertę i kolejne złomy pojawią się na ulicach.
Złomy? Nie powiedziałbym tego. To zależy od tego jak dana zajezdnia dba o autobusy i czy je złomują czy nie. Co do SPADu, to oni dbają o swoje autobusy, co widać po przestarzałych już 2901-2908. Wiadomo, że naklejki wewnątrz będą, czasem się graffiti na siedzeniach znajdzie, ale to w każdym mieście takie przygody są. Trzeszczeć czy piszczeć, to ZAWSZE będzie. Ważne, że dojedzie z punktu A do punktu B. IV są doskonale zadbane. Nie dlatego, że są u nas krótko, co też ma znaczenie, ale dlatego, że są zadbane przez pracowników. Niektórzy marudzą na skrzypiące drzwi, jakieś zniszczone przyciski, niedziałające zapowiedzi, itp. ale to może się zepsuć w trakcie trasy, gdzie na następną trasę autobus nie wyjedzie. Ogólnie to SPAD dba o swoje autobusy i to widać. Zupełnie odmienne zdanie mam do SPAKu. Co chwila się psują, brudne nawet na pierwszym kursie, volva w okropnym stanie. Ciemne w środku, w niektórych biletomat "lata". Do SPPK i PKSu się nie wypowiem, bo nie mam przyjemności jeździć pojazdami z tych zajezdni. Podsumowując, nie wrzucajmy wszystkich pojazdów do jednego wora, bo to sensu nie ma. Zależy od zajezdni czy autobus będzie długo jeździł, czy też będzie złomem.
Ogółem tu nic złego o SPADzie nie wspomniałem, sam jeżdżę ich autobusami minimum 10 razy w tygodniu i wiem, jak wyglądają ich autobusy. Fakt, mają zadbane, wizualnie i technicznie biją na głowę pozostałe zajezdnie w Szczecinie. Jako przykład też warto przytoczyć 2801-2804 czy starsze krótkie jamniki a nawet dwa ostatnie Volva B10MA, które trzymają się dobrze, może z wyjątkiem wody stojącej w szybach. Nieraz jak wsiądę do Solarisa SPAKu, to aż odechciewa się jechać dalej. Używając słowa "złomy" miałem na myśli autobusy jeżdżące po centrum, które jest domeną SPAKu, który świetnie beznadziejnie traktuje swoje autobusy. Już się boję, jak SPAK będzie chciał kupić elektryki...
To następnym razem jak używasz słowa "złomy", to przytocz konkretną zajezdnie, bo tak wrzuciłeś wszystko w jedną całość. A co do nowego taboru w SPAKu, to może będą o nie dbać. O Euro6 dbają i nie mam do nich zastrzeżeń, 1600-1602 również są zadbane. Zobaczymy jak się przyszłość potoczy.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10