Nie trafiałem kompletnie do tej pory z wynikami, no ale tak już bywa. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie prowadzić z Portugalią tak otwartą grę jak Węgrzy w fazie grupowej, ale raczej nie będzie to konieczne. Będziemy zapewne obserwować walkę dwóch par obrona-atak: Pepe-Lewandowski i Pazdan-Ronaldo. Obydwaj obrońcy nie przebierają w środkach, ale to, co czasem wyprawia Pepe zakrawa na skandal. Sędziowie często nie widzą albo nie chcą widzieć jego zachowań. Obawiam się nieco o nogi Lewego.

Skoro tak dobrze idzie nam gra w obronie, nie sądzę, żeby nagle bez potrzeby taktyka została ruszona w stronę zmasowanego ataku. Będzie ciężko, ale wygrana jest w zasięgu. Obstawiam 2:1 dla Polski po dogrywce.

---

W sumie Lewy chyba w zbyt dużej ilości reklam się nagrał i nie może się przestawić. 'ja na boisku jestem kotem' niesądze (niestety). Kurde, ostatnio usłyszałem o akcji na FB, 'jeżeli Polska wejdzie do 1/2 finału/finału (nie pamiętam ) zetnę się na Pazdana' . Myślę, że to właśnie Pazdan (oraz po części Kapustka) jest prawdziwą gwiazdą na tym Euro.

(29.06.2016, 22:55)mati098 napisał(a): W sumie Lewy chyba w zbyt dużej ilości reklam się nagrał i nie może się przestawić. 'ja na boisku jestem kotem' niesądze (niestety). Kurde, ostatnio usłyszałem o akcji na FB, 'jeżeli Polska wejdzie do 1/2 finału/finału (nie pamiętam ) zetnę się na Pazdana' . Myślę, że to właśnie Pazdan (oraz po części Kapustka) jest prawdziwą gwiazdą na tym Euro.

Po drodze jest jeszcze 1/4 finału i o te właśnie ćwierćfinały chodzi w tej akcji. Jeśli mówimy o gwiazdach Euro z naszej reprezentacji to są to na pewno: Fabiański, Pazdan, Kapustka, Błaszczykowski oraz Grosicki - przynajmniej moim skromnym zdaniem

---

(29.06.2016, 22:55)mati098 napisał(a): W sumie Lewy chyba w zbyt dużej ilości reklam się nagrał i nie może się przestawić. 'ja na boisku jestem kotem' niesądze (niestety).

Takie chrzanienie trochę za tłumem i tak zwanymi ekspertami. Zobacz sobie w statystyki, kto jest najczęściej faulowanym zawodnikiem i podczas meczu - kto jest najlepiej kryty.

---

Teraz to bez znaczenia. Wypadliśmy. Mam głęboką nadzieję, że ktoś mocno sfauluje Ronaldo, albo ten odstawi cyrk i dostanie czerwoną kartkę

Swoją drogą, ile on daje tego żelu na głowę? 4 Opakowania/Tubki?

(01.07.2016, 01:32)mati098 napisał(a): Swoją drogą, ile on daje tego żelu na głowę? 4 Opakowania/Tubki?

Niech sobie nawet na tą głowę lakierobejcę walnie, kogo to obchodzi?

Graliśmy dobrze, a sam fakt dotarcia do ćwierćfinału to już ogromny sukces. Nie mamy prawa mieć pretensji do Błaszczykowskiego, bo to także jego bramki doprowadziły nas aż tutaj.

Myślę, że Portugalia zakończy swój udział w Euro na półfinale, gdzie wg mnie zagra z Walią. To już by była przesada, żeby drużyna, która w każdym meczu po 90 minutach remisowała, wygrała, lub chociaż dotarła do finału.

Finał widzę Francja - Walia, lub Niemcy - Walia. Według mnie innej opcji nie ma.

Nie napisałem, że nasi grali źle. Grali znakomicie i zafundowali nam wiele minut niesamowitego widowiska sportowego. Ich grę naprawdę przyjemnie się oglądało. Najważniejsze jest to, że my w ogóle wyszliśmy z grupy na Euro. Adam Nawałka spisał się świetnie. Dla mnie wygraliśmy to Euro.

Miał pęknać balonik ale pękło serduszko. Szkoda chłopaków, szczególnie Kuby ale wczoraj zabrakło szczęścia karne to loteria... Uważam że porażka nie należała nam się za tyle serca zostawionego na boisku. Warto podsumować mistrzostwa dla nas już zakończone. Przed Euro drżeliśmy o defensywe i rzeczywiście Pazdan w meczu z Irlandią Północną nie zachwycał ale potem blokował nawet telefony xD. Problemy z lewą obroną po kontuzji Rybusa (zastanawiałem się co oni robią na tych treningach Nawałki czy np. okładają się prętami xD) też szybko rozwiał Jędrzejczyk którego trener przekwalifikował z prawego obrońcy. W zasadzie pewni tylko byli Glik i Piszczek którzy zagrali solidne mistrzostwa.
Przejdę do pomocy. Bardzo dobra para defensywnych pomocników Krychowiak który czyścił niemiłosiernie i Mączyński który też nie był pewniakiem ale zagrał dobrze. Skrzydłowi: Grosicki bez zastrzeżeń bardzo dobre dośrodkowania nieźle mieszał na skrzydle, Kapustka młody i obiecujący gracz, przyszłość kadry niezłe mistrzostwa chociaż ta pauza w meczu ze Szwajcarami nie potrzebna ale to wynikało z małego doświadczenia. Błaszczykowski niewiele grał w Fiorentinie i musiał walczyć wręcz o powołanie do kadry. Wspaniała gra w jego wykonaniu, właściwie on dociągnął nas do ćwierćfinału w którym spudłował karnego ale cóż, taka jest piłka i absolutnie psów na nim wieszać nie można.
Pomocnicy z ławki. Zieliński, zaskoczył ale raczej negatywnie gdy przebywał na boisku wydawało mi się że gramy w dziesięciu. Peszko bez rewelacji to samo Jodłowiec.
Atak. Przed mistrzostwami było hurr durr najlepsza para napastników w Europie wystrzelamy Irlandie jak kaczki xD. Milik w pierwszym meczu świetnie potem zawodził nieskutecznością a Lewandowski odblokował się wczoraj ale przez całe Euro non-stop był kryty i faulowany więc nie miał wiele okazji do zdobywania bramek.

Co prawda przegraliśmy ale z honorem i nie należy się smucić ale mieć nadzieje bo już we wrześniu eliminacje do MŚ w Rossiji gdzie będziemy mogli bardzo dobrze zagrać bo wielu zawodników będzie w najlepszym dla nich okresie np. Lewandowski (29l.), Błaszczykowski (32l.), Piszczek (33l.), reszta poprawi swoje umiejętności w lepszych klubach po "poeurowych" transferach i widać kilku zawodników na przyszłość (np. Drągowski który raczej szybko wygryzie Tatarusanu z bramki Fiorentiny)

Zapewnili nam tyle emocji więc wielkie DZIĘKI im się należy i już za dwa lata Polska będzie Mistrzem Świata!

---

Dokładnie! Należą im się gromkie brawa . Z grupy wyszli i pokonali tylu przeciwników,

---

Są to Mistrzostwa Europy, które na pewno zapadną w pamięć młodym pokoleniom, niepamietającym sukcesów Polskiej Reprezentacji w piłce nożnej w latach '70 czy '80. Wreszcie mamy zespół naprawdę dobrze wyszkolonych piłkarzy a nie średniawych kopaczy. Kto by jeszcze niedawno pomyślał, że brak awansu do półfinału skończy się niedosytem a z najlepszymi europejskimi drużynami będziemy grać jak równy z równym. Obiektywnie rzecz biorąc Portugalia gorzej prezentowała się w tych ME aniżeli Polska (w meczu również), ale karne to loteria. Raz się udało, raz się nie udało. Nie ma co najeżdżać na Błaszczykowskiego za niewykorzystanego karnego, bo to jego strzały dawały wcześniejsze wygrane. Trener Nawałka okazał się być świetnym wyborem - prawdziwy selekcjoner posiadający umiejętności skonsolidowania grupy, cieszący się autorytetem i potrafiący odpowiednio przygotować zespół taktycznie i technicznie. Nie bez znaczenia była jego współpraca z Leo Beenhakkerem, na pewno sporo na tym skorzystał. To, co należy podkreślić to najlepsza atmosfera od wielu lat wokół polskiej piłki - tutaj ukłony w stronę prezesa PZPN - Zbigniewa Bońka. Piłkarze, Trener i ta atmosfera dały nam ćwierćfinał. Co zawiodło? Trochę stałe fragmenty gry, czym straszyliśmy przed Mistrzostwami i trochę skuteczność w ataku.

Ta Reprezentacja ma papiery na wysokie miejsce w kolejnych wielkich turniejach, czego sobie i Wam życzę, dziękując naszej Drużynie za fantastyczne emocje w Euro 2016.

---