Kącik Urodzonych Poetów Amatorów | |||
Witam w forumowym kąciku poetyckim, o który mocno prosiliście na SB.
Zasady są proste: 1.Piszemy wiersze, bądź utwory wierszopodobne na temat określony przez autora postu wyżej. 2.Min.10 wersów 3.Proszę o nie kopiowanie twórczości kogoś innego( czy sławnego autora, mniej znanego autora, bądź kolegi z forum.) 4. Można, ale nie trzeba ocenić wiersz poprzednika dowolnym sposobem. Życzę miłego pisania wierszy w Kąciku Urodzonych Poetów Amatorów! Zacznę: Temat:Tramwaj Jedzie tramwaj szynami w mym mieście Zatrzymał się na moim przystanku wreszcie Wsiadam do środka, a tu zmiotka. Motorowy każe sprzątać Nie mogłem przez to całą noc spać A także w karty z kolesiami zagrać Późno jak niewolnik musiałem powrócić Rano musiałem wcześnie wstać Bo trzeba było tramwaj złapać I biegłem, biegłem Przez chodniki miejskie malowane Wśród tłumu robiłem zamęt, Aż wreszcie zdążyłem, zgubiłem buty I się przekonałem, że tramwaj zepsuty. Dla następnej osoby : TEMAT: FIAT 126p(MALUCH) Wszelkie zastrzeżenia co do wątku proszę na PW, ponieważ w przypadku zastrzeżeń nie chcę na forum spamu( wyjątek:szanowna moderacja oraz administracja, których również zapraszam do pisania wierszy). Pozdrawiam-Pan OmniCity
Puszka śmierci.
Kiedy setka na liczniku to obroty na silniku są tak wysokie, że nie zdążysz mrugnąć okiem gdy twój motor ci wypadnie. A do tego gdy przykładnie podczas zimy zahamujesz, zaraz z drogi wylatujesz bo opony prawie łyse. I do tego właśnie słyszę że to pojazd jest bezpieczny: Mało pali, zwrotny, lepszy od większości innych wozów. Gówno prawda. Bez powodu takie bzdury mówią ludzie którym jeszcze ich podudzie nie zostało rozszarpane przez drut, który zamiast klamek z drzwi wystaje. Nie polecam Dwa na dziesięć. Wiersz napisany z doświadczeń członków rodziny. Wujek miał malucha, w którym rozsypał się silnik, zamiast klamki był drut. Zaś dziadek miał wypadek samochodowy w maluchu, gdyż podczas zimy praktycznie bez powodu tyłem zarzuciło go na przeciwny pas. Do do wiesza wyżej. Rymy nie dokładne, brak jakiegokolwiek rytmu. 2/10 Temat następny: Suszarka zagłady.
WELCOME!
Suszarka, ach suszarka zagłady Pokopała mi kolesia prądem Trafił do szpitala jak każdy Na szczęście nie z trądem Dziś go widziałem Blady, chyba nie pogram dziś z nim w karty To wiedziałem I nie bedzie tradycyjnie Tyskie wieczorami pity Oh ja nieszczęsny, Co ze mną będzie. A to przez suszarkę, Nie mam kolesia na kartach Był kanarem, sprawdzał kotlety Ale go zwolnili z pracy , bo ukradł ludziom karty Ale był przecież głodny , nienażarty Kiedy on wróci, Tego nie wiem, Ale czekam z kartami, piwem W sobotni wieczorek. Następny temat : Smutny Autobus Zachęcam do pisania wierszy w Kąciku Urodzonych Poetów Amatorów(KUPA). Pozdrawiam Pan Inspektor, Wierszant -OmniCity
O tym jak podejmowane działania mijają się z celem.
Razu pewnego ministerstwo spot wypuściło. I się na tym nieprawdopodobnie zbłaźniło. By aplikację pewną promować. A spot ten bulwersujący był niesamowicie... Przez ciemnie miasta ulice autobus toczy się smutny, upersonifikowany. Do starego człowieka jakby porównany. Przez nowe autobusy odrzucony, przez dzieci zdemolowany...odjeżdża Chciał być młody, jeszcze się podobać aż tu wiatr, nikczemny, akurat musiał powiać. A dzieci płakały... płakały... na jego widok. Sensu dalszej egzystencji nie widząc, na złom się udaje. Wtem motyl maszynę wyłącza. A ruda baba z autobusu szydząc włącza na powrót - smutny autobus sprasowany zostaje. I żywot jego się zakańcza. Nie miej litości dla niesprawnego autobusu, który wozi twoje dziecko. Mówi głos. Ministerstwo spotem tym błaźni się niesamowicie. Zewsząd słowa krytyki sypią się obficie. Powszechna wściekłość się podnosi. A ministerstwo? Jak do tego się odnosi? Komentarze pod filmem wyłącza. A krytyka nie ustaje. Pewien ojciec historię swojej córki opowiedział. Córka ta przez godzinę płakała, Gdy spot ten obejrzała. Wiele głosów podobnych było. Na tym się nie skończyło. Ministerstwo spot inny wydaje. Fala krytyki nieco ustaje. A dzieci płakały. Do starych autobusów się przyklejały byle tylko te się uśmiechnęły. Ministerstwo chyba kontrowersje wzbudzić tym spotem chciało. I się im - udało. Gatunek wiersza: wiersz wolny. Wiem, że żaden ze mnie poeta, ale powydurniać się zawsze można. Ten inny spot z wiersza nosi nazwę "Kosmos" Temat następny do wyboru: Stara zajezdnia albo Historia pewnego autobusu/tramwaju. Pozdro od pseudopoety rurkowca.
Procesor: -
RAM: - Karta Graficzna: - System Operacyjny: - https://www.youtube.com/watch?v=-VRtaqCh-08
To ja też trochę zaszaleje
![]() Mój autobus Ikar 280, jeździ po mym mieście szybko, a patrzący ludzie padają, by dać hołd Ikarowi. A żeby był symbolem, gapie robią foty, by powiesić swój autobus nad łóżkiem w pokoju. A żeby było Ci żal, Ikary dawno wyparowały, a pogapić się na Ikara wystarczy wejść na Phototransa. To koniec tej bajki żałosnej, że Ikary dawno pozdychały, czas pomyśleć o współczesności- masz Solbusa i Merola. Pzdr. Następny wiersz: Metro PS. Wiersz od Rurkowca oceniam na 9/10. Fajny ![]()
Wiersz o ludziach o barwnych życiorysach będących pasażerami metra, którzy wogóle się nie znają ze sobą, a tylko widują podczas przejazdu
Jechał raz metrem górnik z Chorzowa Potężnej dość postury A z nim pielęgniarka oddziałowa Z psem dosyć groźnym, który Widocznie za metrem nie przepadał, Dlatego po każdej stacji Się w taką dziwną pozę składał Jakby do defekacji. W metrze był także gość z informacji Którego ojciec dziwnie skonał: Kiedy pracował przy renowacji Przygniótł go konfesjonał. Pomiędzy tymi ludźmi różnemi Żadnej więzi nie było i nie ma Widzieli się tylko w metrze nieraz I to tyle na ten temat. Następny temat: Kontroler biletów z darmobusa.
To ja też coś wyrobie.
Był kiedyś kontroler z darmobusa Miał lat 20 i fajnego buta Kiedy o poranku wsiadł To wysiadał stary dziad Gdy te bilety tak ciężko sprawdzał Nagle wychodzi moherów klub Rzecze do niego: Panie kanarze Tożto jest właśnie darmobus Kanar więc odszedł Smutny jak wół Mówił do siebie: Jestem bez pracy Co ja w tym mieście znajdę dziś? Nagle do niego oferta pracy Z samego tesco przyszła mu Dzisiaj ten kanar smutny, bez pracy Na kasie w tesco pracuje pracuje już. Kolejny temat: Pijany mechanik w MPK Sorry za interpunkcję, ale z tel. Piszę. Wiersz Ogona oceniam na 9/10 ![]() „Ukončete, prosím, výstup a nástup, dveře se zavírají. Příští stanice: Rajská zahrada“
Sprzęcior: Intel Core i5-4690 @3.5GHz NVIDIA GTX960 8 GB RAM Windows 10
Wiersz o mechaniku, który nadużywał środków odurzających w trakcie pracy.
Pan Wojtek - niegdyś zasłużony Pracownik warsztatu przy zajezdnii Dzisiaj jest z pracy wywalony - Pod wpływem zasnął na środku jedznii. Kiedyś był szefem w tym warsztacie Później rzuciła jego żona Przez to pił piwo podczas pracy A kiedy wracał do doma Sięgał od razu po flaszke wódki, A gdy już przechlał calą wypłatę Nie patrząc na tego żadne skutki Delektował się w denaturacie. Organizm w końcu nie wytrzymał, Dlatego zasnął na środku drogi. Co, gdyby w pracy szef go zatrzymał? Wolę nie myśleć, Boże drogi. Już przed oczyma mam Ikarusa Z przodem pociągu osobowego, Z tyłem od starego garbusa I bez dachu do tego. Więc dla was wszystkich mam przestrogę Nie pijcie wódki w trakcie roboty Bo może przez to stracicie noge Albo i premii tysiąc złotych Bo bym zapomniał: Temat - Telewizja Trwam
Kiedyś Tadeusz nazwisko Rydzyk
Ojciec z Torunia przeświątobliwy Odczuł telewizji brak I założył TV Trwam. Gdy zatrudnił dziennikarzy Włączył SONY puścił w ruch Informacji dużo, wiele Nie wytrzymał Boży lud. Gdy mohery usłyszały Prędko poszły do domu O północy, po południu Oglądaj, TRWAją tu. Kiedy Rydzyk się wzbogacił I był sławny jak sam król Pourządzał se spotkania Gdzie moherów przyszedł tłum Temat kolejny: Pe(n)dolino ![]() „Ukončete, prosím, výstup a nástup, dveře se zavírají. Příští stanice: Rajská zahrada“
Sprzęcior: Intel Core i5-4690 @3.5GHz NVIDIA GTX960 8 GB RAM Windows 10
Pendolino ruszyło ze stacji
Maszynista nie lubi pistacji Drzwi zamknąć się nie mogą Konduktor rusza z zapomogą Pcha dociska kopie A to Pendolino ino prąd żłopie Obsługa podaje napoje A Pendolino jedzie na podboje Katowice,Gdynia,Kraków A w jednostce,mało dachów Temat następnego: Dach w OSP ![]()
OS: Windows 11 Pro 64-bit
CPU: AMD Ryzen 7 7700 RAM: 32 GB Kingston Fury 6000 MHz MOBO: MSI B650 GPU: AMD Radeon RX 7800XT 16 GB D: 2 TB Kingston KC3000 | |||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |