Ja mam inne zdanie, bardziej pozytywne. Trochę zagadki przy włączaniu elektryki - mamy 2 klawisze i kolejność jest istotna, jeżeli zaczniemy w złej kolejności (a ileż ja się nagłowiłem) - nie zadziała. Ładny dźwięk silnika, chociaż w Van Hool`u jest dużo ładniejszy. Bryła oryginalna, teksturki kokpitu, zwłaszcza guzików O/Z drzwi - również (w oryginale taki ukośny układ jest chyba wygodny w użyciu). Kokpit ubogi w zegary - cóż, taki styl. Tachograf i manometry, czyli brak paliwomierza i musimy czekać na lampkę rezerwy.(na ruch SI się nie nadaje, bo szybko wypije paliwko i będziemy musieli często nim jeździć, by zobaczyć czy lampka rezerwy się już nie świeci, by dotankowywać, Za to lampek - aż za dużo, chociaż ładne. Ułożenie liter na klawiszach sterowania biegami jest nieporęczne, bo jest to panel przeznaczony do układu pionowego i litery są wskutek tego "bokiem". W oryginale jest to mniej wygodne, wzrok nasz jest wygodnicki, ale trzeba się przyzwyczaić i już. Dwie fajery - ja wolę tę starszą, klasyczną DAF`owską, ta grubsza mi się nie bardzo podoba, Środkowe drzwi wychylne, reszta do wewnątrz Wolne O/Z przednich drzwi pewnie nie ułatwia trzymania się rozkładu. Również ta roleta rozwinięta na "dzień dobry" (akurat dodatkowe zajęcie w przygotowaniu auta do jazdy to akurat głupstwo) - łyso to wygląda. Ładnie, chociaż zabawnie wyglądają pióra wycieraczek, nie zrobiono ich jednak na "płasko", czyli na odwal sie (celowo napisane "sie", nie się). Ogólnie polecam, jeżeli ktoś lubi pobawić się w takie zagadki i oryginalność rozwiązań, to moze się uśmiechnąć, gorzej z tym paliwomierzem i roletą. Cóż nie wszytko można mieć. Innych wad (jeszcze ?) nie wyłowiłem. Ocena - po 1 pkt za wolne 1-sze drzwi i roletę - 8 / 10. Mniejsza ocena też nie ma sensu, ostatecznie nie jest jakimś rzęchem.
EDIT: W przegubie nie poprawiono roletki, odpalanie, to mix skrótów klawiszowych z klikaniem na pulpicie (trochę inny układ, klawisze i kolejność). Teraz wycieraczki są wymodelowane... szkoda gadać
. Bilety sprzedajemy w ciemno, bo skrót wydaje zły bilet, a na biletniku nic nie widać
. Jedna z kamer z pozycji drajwera jest beznadziejna (innych jeszcze nie testowałem). To tyle na '1-szy rzut oka'.