Cześć!
Walczę z tym problemem już kilka ładnych dni i nic nie chce pomóc. Otóż gotowy (3D Studio Max) obiekt w modelu exportuje do *.x . wszystko wygląda w porządku, dalej w OmsiXConv.exe do *.o3d . Próbowalem różnych metod - dokleić do istniejącego pojazdu ect. jednak po uruchomieniu ściany scanii ani pojazdu któremu dokleiłem tą ścianę nie widać.

W czym jest problem?
Pozdrawiam!

Borykałem się z podobnym problemem dość długo (efektem czego dopiero teraz pojawiła się buda na dachu w moim hybrydowym D94). O ile wszystkie wpisy w model.cfg masz w porządku, o ile model wyeksportowany jest poprawnie, u mnie pomogło... przeniesienie wpisu dotyczącego bryły 3D w inne miejsce pliku model.cfg
Wpis był dodany na samym końcu i kompletnie nie było widać obiektu. Wyciąłem go i wkleiłem tuż przed wpisem odpowiedzialnym za drzwi (taki strzał chybił-trafił) i teraz widać.
Spróbuj.

Pzdr.

---

nic nie pomaga. u mnie problem jest chyba w konwerterze. Mam wgranego w 3DS pande i mi psuje psuje caly pojazd, natomiast jak zrobie konwert przez blendera, wszystko wygląda prawie fajnie. prawie

A może zrób model w 3DS'ie, zapisz jako .3ds, importuj do Blendera i exportuj do .x
Może trochę na okrętkę, ale zdaję sobie sprawę o ile lepiej się modeluje w 3DS'ie

---

Podaj które opcje masz w zakładkach eksportera do .x w 3dsie zatwierdzone. Przepuszczanie przez blendera jest bardzo problematyczne, gdyż w wielu przypadkach chrzanią się współrzędne przez co trzeba ustawiać na nowo.

oto screeny z 3D max 9 z konwerterem Panda DirectX Exporter jak na screenach.
Użycie Blendera jako konwertera jest bardzo męczące

Załączone pliki

Miniatury
               

Widzę masz trochę inne menu niż u mnie ale po kolei.
W pierwszym screenie zaznacz „Bones” i „Inline”. Przy 3. screenie trzeba zaznaczyć „Copy texture map” i najlepiej format targa (chyba, że coś innego masz). Odznaczyć „White diffuse override”.
Tyle chyba. Polecam przesiąść się na nowszą wersję konwertera. Ja mam bodaj 6.09 czy coś takiego. Jeśli nie pomoże to zassaj nową Pandę i wtedy skonsultujemy jeszcze raz.

pomogla dopiero nowa panda:)

dzięki serdeczne!