Siemanko
Złożyłem kompa i odczuwam bez obciążenia lekkie przycinki, najlepiej to "słychać" podczas jak leci muzyka. Jest to na jedną setną sekundy ale tak kilka razy pod rząd potrafi człowieka wkurzyć, pod pełnym obciążeniem procesora nie występuje te zjawisko.
Gigabyte EP31-DS3L
Intel Xeon E5420
WD Green 1TB
GF9600GT
SilentiumPC Vero L1 V2

W BIOSie EIST wyłączone, plan zasilania na wydajność. W czym może być problem?
Pozdrawiam

---

1. Polecam przeinstalowanie DX9.0c;
2. Sprawdzenie system loga (prawoklik na "Komputer" i opcja "Zarządzaj";
3. Może siadać dysk - polecenie chkdsk /f w oknie "Uruchom" celem przeskanowania dysku;

To tak na dobry początek.

---

Dysk nowy kupiony w styczniu. DX10 instalowany od razu ze steam jest, w czasie gry problemów z przycinkami nie mam. Co do logów - kompletnie nie wiem jak to odczytać i gdzie to dokładnie jest

---

@UP:

(02.03.2015, 19:44)Mattez napisał(a): 1. Polecam przeinstalowanie DX9.0c;

Czego tu nie zrozumiałeś?

Co do event loga:



Przejrzyj logi, szczególnie z momentów spowolnień, i rzuć okiem, czy nie ma nic niepokojącego.

---

Powiem Ci szczerze, że przycinki występują prawie co dwie sekundy w spoczynku także ciężko cokolwiek dowiedzieć się, co powoduje te przycinki gdyż ja tam mam prawie co nic i zwyczajnie nic ciekawego w logach nie ma. Co do DirectX nie idzie tego ani odinstalować ani przeinstalować (przy instalacji pokazuje, że jest a deinstalacji nie wiem jak dokonać, szukałem i nie znalazłem).

---

Piotrze spojrzyj tu
http://forum.dobreprogramy.pl/prawid%C5%...c-t175505/

---

Nadal to samo

---

Jeśli dzieje się to w spoczynku, to raczej w takim razie Hardware nie jest winny. Spróbowałbym przywracania systemu sprzed "awarii", jak nic nie da, to format, bo szkoda nerwów.

---

Lepszej pomocy aniżeli na forum PCLab raczej Ci nie udzielimy. Nie wiem też po co drążony jest tutaj temat DirectX-a od startu wątku...

Miałem podobny problem na jakiejś dziadowskiej płycie głównej ECS i winą były sterowniki od dźwięku i bodajże od sieci, których firma ta (wspólnie z Realtekiem zdaje się) nie mogła dopasować do Windowsa XP. Genezą problemu było prawdopodobnie złe generowanie przerwań, tych maskowanych (czyli mniej ważnych) i w efekcie cała praca systemu była zakłócana.

Powinieneś zatem najpierw sprawdzić sterowniki chipsetu i innych urządzeń powiązanych z płytą główną - tutaj zwykle, choć też nie zawsze, warto mieć najnowsze wersje (wyjątkiem są karty graficzne), potem wszystkich innych urządzeń podłączanych pod płytę. Jeśli uznasz, że nie ma czego aktualizować albo uaktualnienie nie da żadnego rezultatu - spróbuj postawić system od zera, zaraz potem sterowniki w odpowiedniej kolejności i po zainstalowaniu wszystkich sterowników dalsze badziewie. Jeśli to nie da efektu - zobacz, czy dostępna jest aktualizacja BIOS-u Twojej płyty głównej, ale to może wiązać się z pewnym ryzykiem (nawet poprzez "przyjazny" aktualizator), warto sprawdzić co sądzą inni o nowszych rewizjach BIOS-u.

---

Po zainstalowaniu sterowników z płyty (chodzi mi tu głównie o chipset i program "Dynamic Energy Saver") komputer zdaje się chodzić normalnie. Jak będzie tak przez cały dzień to chyba rozwiązany problem

---