Szczecinianie |
@Patryk
Według mnie linia 8 nie ma żadnego sensu i lepiej było wzmocnić brygady 10 Linia 7 ma dobrą trasę, a jeżeli byś puścił tak jak ty, to wtedy byłby zbyt duży syf tramwajowy w centrum. Poza tym: Jeżeli tak tramwaj miałby jeździć to musiałby w obydwie strony, bo jak ludzie dojechali by np.: na turzyn z bramy portowej? a poza tym ludzie musieli by daleko iść do przesiadki
Powie mi ktoś, czemu pani z Kurów na Klifie I nż i Elektrownii Pomorzany oraz Hryniewieckiego jest tak sciszona, że na niektórych przystankach jej nie słychać (np Kołbaskowo lub Admiralska nż itp)?
Bo to Szczecin. Aby sztuka. Jest, bo jest... A jakie to już nikogo nie interesuje
![]()
Ja jako mieszkaniec Poznania pochodzący z i bywający często w Szczecinie uważam, że wasze dbanie o tabor jest całkiem niezłe, w porównaniu do naszych wozów z porównywalnych roczników. Nawet wasze SU12 mniej trzeszczą i łomoczą niż nasze. No ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Zanim cokolwiek napiszesz, przeczytaj koniecznie REGULAMIN
Jeśli masz problem techniczny, zapoznaj się z ZASADAMI DZIAŁÓW TECHNICZNYCH Jeśli chcesz podzielić się dodatkiem, zapoznaj się z REGULAMINEM DZIAŁU POBIERALNIA
Ale często nasze Solarisy są "muzyczne". Przeguby piszczą, trzeszczą, na dachu grają euuuueuuuue, a #290* to mają bardzo słabe wygłuszenie. Volva są jeszcze OK, czasem są głośne. MAN-y - model #2151 jak się nie mylę ma bardzo głośny trzask po zamknięciu. Przeguby są ciche, komfort OK. Mercedesy - przyjemne, ciche, bardzo charakterystyczne silniki. Muzyka dla uszu. Wszystkie MAN-y i Mercedesy mają CG w trzecich drzwiach (i są trzydrzwiowe). Ogólnie w SPAD jest średnio, ostatnio jechałem tramwajami z TS. Tatry - masakra. Głośne jak cholera, a Swingi są dosyć ciche. Ogólnie jechałem Swingiem na trasie Plac Rodła - Matejki - Parkowa - Matejki - Plac Rodła i strasznie bujało na boki z powodu torowiska. Ale całkiem przyjemnie. To wypowiedź typowego Szczeciniana.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |