Zauważyłem, że część osób ma problem ze zrobieniem dobrego malowania jak dostają biały szablon z cieniami. Postanowiłem wam sprzedać dobry pomysł (który dostałem od erap2) na tworzenie repaintów bez utraty tego cieniowania, małym nakładem pracy.
Jedno co jest wymagane, to program obsługujący warstwy (np. Adobe Photoshop, GIMP, czy PaintNET).

1. Otwieramy nasz biały szablon, w moim przypadku będzie to Jelcz 120MM/2.



2. Tworzymy nową przezroczystą warstwę (jak na screenie).




3. Ustawiamy tryb krycia nowo stworzonej warstwy na "Mnożenie"



4. Upewniany się, że warstwą na której pracujemy jest ta stworzona przez z ustawionym trybem krycia na "Mnożenie" i malujemy zwyczajnie pędzlem.




Analogicznie robi się to w innych programach, jedynie nazwa tego trybu krycia może się nieco różnić (np. pomnóż).

Wszystkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania.

---

Skoro podkładka jest biała i z cieniami, to nie prościej jest barwić dane elementy? Ja tak robię i nie wygląda to tragicznie ani też źle. Chyba że jakiś łoś przesadzi z kolorami, to wygląda wtedy jak cukierek

---

Nie, ponieważ pomnazanie nakłada kolor. Można powiedzieć przejzroczyście czyli elementy takie jak nazwa modelu, czy wnęki na światła będę bardzo dobrze widoczne. Do tego ja już można przeczytać, cienie zostaną nienaruszone.

Wysłane z mojego LG-D855

---