(07.09.2015, 19:49)michu980 napisał(a): Alpino nie miałem okazji jechać, ale skoro inni piszą o tych autobusach (i ogólnie Solarisach) tak, a nie inaczej, to faktycznie coś musi w tym być.

Lubię Cię za wiedzę w temacie transportu i to dosyć rzeczową. Ale jeżeli oceniasz pojazd, którym nie jechałeś pod kątem głośności wg opinii obiegowej (nawet jeśli jest słuszna) i uważasz to za argumenty w dyskusji to ja wysiadam. Mózg staje... Jeżeli chcesz zobaczyć źle zmontowany autobus przejedź sie M09LE w Lubinie. Nie wiem jak stołeczne będą się prezentować, ale te które należą do Lublina są beznadziejne. Alpino przy nich jest na prawdę całkiem przyzwoite.

---

Ocenianie pojazdu, którym w życiu się nie jechało, jest bez sensu.

---

Ja jechałem Mobilisowym Alpino w Warszawie no i nie byłem zawiedziony jak U12 (straszne dezele), ale zastrzeżenie jakie miałem, to brak działającej klimatyzacji. Solbusem SM10 również- tu brak zastrzeżeń. W ofercie jeszcze jest SOR, którym nie jechałem, więc nie wypowiem się jak się sprawuje.

Dzisiaj miałem okazję przejechać się Jelczem Vero na linii 62A i potwierdzam prawdziwość wszystkich jego wad. Jeżeli ten Sprinter jest podobnej jakości co Vero, to dziękuję.

---

A jakie to są wady, bo nigdy w życiu nie jechałem Jelczem Vero.

---

1. Skrzynia biegów szarpie przy ruszaniu jak w starym Ikarusie;
2. Drzwi, które otwierają się 15 sekund;
3. W moim przypadku był jeszcze kierowca, który słuchał disco-polo na cały autobus.

---

A czego dotyczy ten temat? Chyba nikt nie wie...

---

3. To gust. A o gustach się nie dyskutuje

---

Kierowca musi głośno słuchać radia, bo silnik jest w kabinie.

---

Zgadza się, chyba że lubi słuchać tego wrrr, a że słucha disco polo to już inna bajka.

---