| Antywirus na smartfona Lenovo K6 Note i inne problemy z tym urządzeniem | |||
Witam, cześć. Mam nowy aparat - Lenovo K6 Note, a na nim antywira MacAffee, na poprzednich (ostatni to Samsung Galaxy S3) miałem zawsze Avasta. Chciałem zapytać, czy warto przetestować tego McAffee'ka (trochę świruje, bo nie pasi mu apka 'motywy' z tapetami
), czy wywalić i wstawić coś, co znam i potrafię obsługiwać?. A także, czy najpierw wywalamy starego antywira i wgrywamy Avasta, czy na odwrót? (wiem, że to naiwne pytanie, ale pytanie nic nie kosztuje )
![]()
Pytanie po jakiego grzyba antywirus na telefonie. Masz kolego chyba za dużo baterii i pamięci. Już nie wspominając o bezsensownym obciążaniu mocy obliczeniowej, czyli po prostu spadku wydajności co bezpośrednio wpływa na prędkość korzystania z urządzenia. Chyba, że lubisz kręcić się po podejrzanych stronach i równie podejrzane rzeczy pobierać, to w takim razie inna sprawa.
Na Androidzie to chyba wskazane. Wystarczy że przekieruje lub wywali nową kartę lub pobierze coś ze sklepu.
![]()
@rafał : Wszyscy moi znajomi używają, a też nie łażą po jakichś stronach, które są podejrzane. W końcu aplikacje zawierające reklamy też mogą infekować, więc nie rozumiem sarkazmu, który w dodatku nie zawiera merytorycznego argumentu, natomiast aluzja trąci ciężką amunicją
. Może niepotrzebnie poruszałem ten temat (nie obliczyłem takiego podejścia do sprawy ). No i nadal nie wiem, na czym stoję..
![]()
To nie symbian ani windows phone by szaleć bez antywirusa. Android jest najbardziej narażony na ataki. Chociaż pamięć i baterię zabiera ale coś za coś
![]()
Ja mam antywirusa i przez kilka miesięcy użytkowania smartfona, włącznie z pobieraniem itd., nie wykrył mi nigdy żadnego wirusa, więc ja i tak nie sądzę, że to taki 'must have'.
Ja lecę na Avaście, nie ingeruje, a chroni i jakoś nie wcina szczególnie pamięci.
Tak naprawdę to nie temat na dywagacje na temat czy antywirus jest potrzebny czy też nie. Tak samo można stwierdzić, że nie jest potrzebny w komputerze, bo przecież używa dysku, zajmuje RAM czy też zajmuje kolejkę obliczeniową CPU, a jednak większość z was posiada AV na komputerze
![]() Moim zdaniem osoby jak Organmistrzu lepiej by zostały z antywirusem, bo coś się kiedyś przez przypadek kliknie i antywirus zablokuje, a inaczej może być nieszczęście ![]() Sugerowałbym zostać przy znajomym oprogramowaniu - Avaście. Osobiście obrałbym kolejność; najpierw odinstalować McAfee, potem niezwłocznie zainstalować Avasta. Zanim cokolwiek napiszesz, przeczytaj koniecznie REGULAMIN! Jeśli masz problem techniczny, zapoznaj się z ZASADAMI DZIAŁÓW TECHNICZNYCH! Jeśli chcesz podzielić się dodatkiem, zapoznaj się z REGULAMINEM DZIAŁU POBIERALNIA!
(06.06.2017, 18:58)pause1 napisał(a): [..]najpierw odinstalować McAfee[...] O ile nic się nie zmieniło, to w LG nie da się odinstalować McAfee
!NIE POMAGAM NA PW - OD POMOCY JEST FORUM!
PCB: Gigabyte GA-970A-DS3 CPU: AMD FX-8350 @ 8x4.4GHz + Raijintek EreBoss RAM: 8GB RAM DDR3 GPU: Sapphire Radeon RX480 Nitro+ 8GB PSU: Corsair TX850M OS: Windows 10 Pro x64 Zanim cokolwiek napiszesz, przeczytaj koniecznie REGULAMIN Jeśli masz problem techniczny, zapoznaj się z ZASADAMI DZIAŁÓW TECHNICZNYCH Jeśli chcesz podzielić się dodatkiem, zapoznaj się z REGULAMINEM DZIAŁU POBIERALNIA Find me on: fb.me/mattezpl
Co najwyżej można go wyłączyć, a następnie włączyć avasta.
| |||
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
| 1 gości |

), czy wywalić i wstawić coś, co znam i potrafię obsługiwać?. A także, czy najpierw wywalamy starego antywira i wgrywamy Avasta, czy na odwrót? (wiem, że to naiwne pytanie, ale pytanie nic nie kosztuje
)
![[Obrazek: MjfSmTd.png]](https://i.imgur.com/MjfSmTd.png)
![[Obrazek: 71972199532229830538.png]](https://hostmat.eu/images/71972199532229830538.png)
). No i nadal nie wiem, na czym stoję..



![[Obrazek: sYPhfuv.png]](https://i.imgur.com/sYPhfuv.png)
![[Obrazek: tbAFzek.png]](https://i.imgur.com/tbAFzek.png)