Witamy na Forum Strefa OMSI

MAN NG 313 (A23) – niskopodłogowy, przegubowy autobus miejski, produkowany w latach 1998-2004 przez niemiecką firmę MAN. Był również produkowany w zakładzie MAN STAR Trucks & Busses w Sadach koło Poznania. W 2004 r. wprowadzono na rynek zmodernizowaną wersję, której podstawowy typ – zgodnie
z nową nomenklaturą nazwano NG313 MAN Lion's City G.



źródło: wikipedia

W moim mieście są dwa pojazdy MAN NG313 Lion's City G. Jak na moje są bardzo stylowe i w ogóle są super. W ogóle te Lion'sy mimo tego, że są dwa lata starsze od Urbino 18 w moim mieście to wydają się nowsze - i to nie ze względu na utrzymanie, ale właśnie na styl. Są o wiele cichsze od Urbino 18 za co je cenię. Szkoda, że więcej takich MANów nie kupuje Toruń - zazdroszczę Stargardowi. Za to Bydgoszcz ma starszego typu NG313 (widoczne u góry na zdjęciu w poprzednim poście) - są to już dość stare, prawie że 15-letnie MANy, ale mi się podobają (chociaż wolę Lion's City ze względu na tą super stylistykę) i żałuję, że tak mało sztuk tych pojazdów jest w Bydgoszczy.

W Krakowie je wycofali. Smutne ? Nie dla mnie. Rozumiem - miały swoje lata, ale wyły, trzepały, były brudne takie 2/10

W szczecinie jeden jeździ w SPAKu (#1260), jeszcze też 4 jeżdżą w SPADzie (#2361, #2451, #2452, #2453). W mojej opinii szczeciński schemat FG nawet do nich pasuje i są całkiem ładne w środku.

Ze SPADowskich jedynie #2361 można uznać za dobry autobus. Reszta trzepie na nawet równym asfalcie, rozmów nie słychać niemalże wcale i nawet fajnie wygląda w środku (ma świetne fotele, ładne i wygodne).

W czasie, gdy MANy NG313 wchodziły do produkcji, Włocławek zostawał przy Jelczach i Ikarusach, więc w moim rodzinnym mieście nie miałem okazji się nimi przejechać. Złapałem MANidła w Gdańsku i Koszalinie. Wykonanie solidne (niemieckie ), autobus mimo lat jest dość komfortowy. Bardzo pojemny, nawet w Gdańsku na 227 w godzinach szczytu można było przeżyć. Szkoda że są one wycofywane. Niestety mam wrażenie, że sprawdza się to, że „im starsze tym lepsze” (pojedyncze wyjątki potwierdzają regułę).