| MPK Lublin Sp. z o.o. |
Ech... szkoda
to był mój ulubiony wózek, no ale jak jego flaki do czegoś posłużyły, to też dobrze przynajmniej nie zmarnował się całkowicie.
"Ми стојимо постојано кано клисурине.
Проклет био издајица своје домовине!"
Wersję o zeżartej kratownicy słyszałem o którymś Migu o numerze #20xx, który też poszedł na graty. Widocznie szkielety zrobione 20 lat temu nie były dużo lepsze od fabrycznych...
"Ми стојимо постојано кано клисурине.
Проклет био издајица своје домовине!" |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
| 1 gości |

to był mój ulubiony wózek, no ale jak jego flaki do czegoś posłużyły, to też dobrze
przynajmniej nie zmarnował się całkowicie.