Witamy na Forum Strefa OMSI

Pierwszy: LG KS360
Drugi: Samsung Wave 533
Aktualny: HTC One V Special S3(2013) - wcześniej miałem normalny wariant(kupiłem w USA w dniu premiery) ale tak goi polubiłem że kupiłem specjalną wersję z dwoma rdzeniami zamiast S2 by Samsung. Odblokowalem i jestem bardzo zadowolony lecz po niespełno rocznej eksploatacji kupuję One S C2 a potem S4 by Samsung

Swyped from my HTC One S

Aktualnie posiadam ZTE Grand X In. to jest 5 mój telefon z androidem, a zarazem 6 czy 7 dotykowy.
Poza tym miałem bardzo, bardzo dużo telefonów zwykłych - klawiatura ekran, ale było ich naprawdę dużo. Wszystkie telefony Więc było tak :
Samsung Corby

W wakacje 2011 roku zaczęła się moją przygoda z telefonami dotykowymi, na pierwszy ogień poszedł taki oto corby. Kupiłem go z tablicy.pl, jak na tamte czasy był dobry, nie narzekałem na niego zbytnio, dużo lepszy od avilli mojego brata według Mnie. Któregoś dnia w wakacje jak wracałem z działki na rowerze rozmawiałem z kimś i po prostu mi upadł, lecz wtedy pękła tylko szybka/digitzer, więc wszystko działało, lecz jakiś czas później historia się powtórzyła, lecz ucierpiał także wyświetlacz, więc postanowiłem że nie będę go robił, tylko wyhaczę jakąś okazję na w/w serwisie Po corbym została mi tylko klapka
W przerwie gdy teoretycznie nie posiadałem zadnego telofonu, miałem zastępczą Nokię 5130XM

Jako zapasowy telefon spełniał swoje role, zawsze ratował dupę
LG Swift GT540

Mój pierwszy telefon z androidem
Wspominam go bardzo dobrze, chociaż działał w 95%, gdyż wifi słabo łapało a rozmówcy czasem nie było słychać, mimo to lubiłem go. Pamiętam jak wgrałem na niego CM (nieoryginalne oprogramowanie), działał do czasu kiedy nie zachciało mi się ponownie wgrać nowego custom roma, wtedy telefon udupiłem, po prostu zapętlał się na bootloaderze, wtedy jak zwykle uratowała mnie nokia, lecz po okołu 2tygodniach wziąłem się w garść, poczytałem różne tutoriale, insrukcje i udało mi się go odratować, jak ja się wtedy cieszyłem Telefon po czasie oddałem koledze, a ja szukałem czegoś innego.
Sony Xperia x10 Mini Pro

Kupiłem go bodajże za 70 złoty z mojego ulubionego serwisu
Telefon nie działał, ale dawał odznaki życia, pomyślałem że coś z softem i wystarczyło by wgrać nowy soft i jak nowy, bo stan telefonu był naprawdę znakomity. Niestety z mojego poziomu nie mogłem go odratować, z jednego z for wyczytałem że to pewnie wina taśmy - ekran>płyta główna, więc oddałem go do serwisu i za 100zł odebrałem jak nowy, czyli za 170zł prawie nowy telefon, na 2012 rok był całkiem nowy i dobry telefon, a ceny na allegro, czy też tablicy sięgały po 200-270zł.
Po jakimś okresie sprzedałem go.
Nokia powraca
---------------------
Sony Xperia Neo V Evo1

Pewnego dnia postanowiłem wystawić swoją kierownicę do gier (logitech dfp) na sprzedaż/zamianę na telefon lub tablet.
Doszło do tego że wymieniłem się za w/w telefon.
To był jeden z tych telefonów którego chciałem długo przetrzymać o tak, nawet teraz mógłbym go mieć Lecz niestety telefon uległ przykremu i głupiemu wypadkowi.
Sony Xperia Neo V Evo2
Jak już pisałem neo v była dla mnie tak świetna że postanowiłem zakupić drugi egzemplarz, niestety nie do końca sprawny..
Miał uszkodzoną płytę główna (częsta wada w tym modelu) przez co przez noc ze 100% spadało do 0... Długo go nie ponosiłem gdyż po czasie padło wejście ładowania, nie chciałem wydawać pieniędzy na naprawę około 130zł, także rozebrałem go mając na myśli że albo sprzedam na częsci- digitzer, bateria, obudowa i parę innych lub kupię takiego samego po niskiej cenie z pękniętym/rozwalonym digiterem czy ekranem, znalzałem nawet jedną ofertę, dogadałem się z typem, ale jak doszło do spotkania po prostu się nie zjawił a telefonów nie odbierał, no po prostu szkoda słów...
Więc neo v w częsciach czeka w pudełku na lepsze czasy, chyba że będzie mi się chciało wystawić na sprzedaż, lub na Evo 3
ZTE Grand X IN

Mam go chyba od tygodnia czy dwóch, kupiłem od kolegi siostrzeńca za 100zł, z pęknietym digitzerem w rogu, lecz nie wpływa to na działanie telefonu.
Telefon szybki, jakieś tam drobne ścinki się zdarzają, ale bardzo rzadko, największa bolączka tego telefonu to digitzer, w porownaniu do neo v to jak porownywac dotyk avili do neo v, taki oporny że o matko
Druga to aparat, 8 mpx, niby więcej od neo v, ale optyka tego telefonu jest na stasznie niskim poziomie, zdjęcia są nieostre że szok..
Dlatego niedługo chyba wystawiam go na sprzedaż lub wymianę.
Naprawdę trafiłem na okazję, roczny telefon z gwarancją (tak jakby bo po papiery muszę podjechać jeszcze) i ze wszystkim za niską cenę.
Dzięki za wytrwałość jeśli ktoś to przeczytał

Lion's w dniu 06.04.2014 o 13:03 edytował tego posta. Powód zmian / notatka moderatorska: Przesadziłeś z rozmiarem obrazków. Używaj znaczników [imgr]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze.

Moim pierwszym telefonem, otrzymanym w prezencie [wraz z umową] na urodziny, była Motorola V235. Nienajgorszy sprzęt na tamte lata, jednak nie było żadnej możliwości komunikacji z komputerem - podpięcie na USB skutkowało jedynie dźwiękiem błędu urządzenia w Windowsie XP, a sterowniki nie były nigdzie udostępnione. Zdjęcia zrobione tym złomkiem pozostały więc w jego pamięci wewnętrznej, do czasu, gdy został mi skradziony na basenie. Jednak miałem w międzyczasie telefon zastępczy - Nokię 6610i. Całkiem fajna, jej najważniejszym atutem była gra Bounce

Po pewnym czasie przyszły zmiany - wujek sprezentował mi Nokię 6300, najsolidniejszy i chyba najszybszy w obsłudze telefon jakiego używałem. Nienajgorszy aparat, dobry ekran i poręczność dopełniły przyjemności użytkowania. Jest to też telefon będący najdłużej w moim posiadaniu, gdyż do dziś leży na półce gotowy do odpalenia. Jeśli miałbym komuś polecić tani, wytrzymały, w miarę prosty i w miarę funkcjonalny telefon, który miałby służyć do mało wymagających zadań - dzwonienie, smsy, słuchanie muzyki - byłaby to Nokia 6300.

Po Nokii przyszedł czas na eksperymenty z dotykowcami. Pierwsze było LG KU990i Viewty, które smartfonem nie było, ale pokazało mi, co powinien posiadać smartfon, a czego to coś nie miało. Co zaś miało, to świetny aparat - zarówno zdjęcia, jak i filmiki wychodziły jak na te kilka lat wstecz genialnie. Mimo wszystko, telefon sam w sobie był biedny, a "dotykowy" ekran w gruncie rzeczy był oporowy, dlatego stosunkowo szybko się go pozbyłem.

Następny był HTC Touch Diamond. Bardzo ciekawe urządzenie, głównie z powodu Windowsa Mobile 6.1. Niestety brakowało mu jakichkolwiek aplikacji, nie miał blokady ekranu, a przeglądanie internetu było troszkę toporne, dlatego to urządzonko również nie zostało u mnie na lata (chociaż miło wspominam korzystanie z Diamonda).

Z Diamonda przerzuciłem się zaś na Nokię C6-00. "Smartfon" wytrzymały, klawiatura naprawdę przednia, tak samo ogólna budowa urządzenia i aparat. Część aplikacji była naprawdę przemyślana i mimo ograniczeń i niewielkiej popularności Symbiana korzystało się z nich przyjemnie. Jednakże system operacyjny, wraz z oporowym ekranem zdecydowały o zmianie.

No i pojawił się HTC Desire zakupiony od kumpla. Genialne urządzenie, jak na swój wiek mega szybkie, wygodne w obsłudze i codziennym użytkowaniu. Upadał dziesiątki razy, i dorobił się tylko rys na obwodzie obudowy oraz jednego nic nie znaczącego pęknięcia przy przyciskach głośności. Solidny, sprawny sprzęt, dający jeszcze więcej możliwości (chociaż mniej stabilności) po wgraniu Androida 4.2.2 pod postacią CM 10.1 dostosowanego przez @Vijendra (xda-dev). Qualcomm Snapdragon QSD8250 1*1.0GHz i 512MB RAM to niby niewiele, tak samo jak bardzo niewielki rozmiar pamięci wewnętrznej, ale mimo tego Desire służy mi bez większych problemów od ponad 2.5 roku, do podstawowych zadań, jak również przeglądania internetu, Gmaila, planowania zadań, nawigacji w komunikacji publicznej (nie tylko miejskiej), słuchania muzyki, czasami robienia zdjęć (które jednak jakością nie powalają). Pomaga też podczas gmerania w kompie jako latarka Co prawda zapowiada się zmiana na kolejnego HTC (na 99.9% będzie to One M7), ale żal by mi było sprzedawać tego "kamyka" - jest zbyt oporny na upływ czasu, upadki i wściekłego użytkownika Gdyby nie instalowany stockowo Android 2.x i nie do końca stabilne custom ROMy, to byłby to idealny telefon segmentu entry-level lub nawet mid-end dla każdego, komu zbędna jest 6-calowa patelnia w kieszeni. Szczerze polecam, nie tylko geekom


(tutaj screenshot z testowanego przeze mnie ROMu PixelDroid)

Moja kolekcja telefonów:

- Sony Ericsson K750i (2007 - 2013) - od 2009 miałem inny bo K750i został zalany sokiem. W 2013 zmartwychwstał (poważnie).

- Sony Ericsson K800i (2009 - do dziś) - popsuta bateria od 2011 ale fonik przetrwał.

- Sony Ericsson J10i2 Elm (2011 - do dziś) - rozwalony wyświetlacz w 75% ale działa.

- Samsung C3322 (2013 - do dziś) - zastępczy.

- Nokia 500 (2013 - 2013 :c)

- Prestigio MultiPhone 3540DUO (2013 - do dziś) - mój obecny telefon.

Moje telefony

- Nokia 3310 (2005 - 2006, chwilowo w 2011)

- Nokia 6220 (2006 - 2008)

- Samsung SGH-E250 (2008 - 2011)

- LG Swift GT540 (2011 - 2013) - czeka na naprawę, trochę długo, ale jakoś niezbyt mi się chce go zrobić. ;]

- Samsung GT-S3570 (2013 - teraz) - telefon można powiedzieć zastępczy.

- Siemens S6 (2002 - 2004)
- Mitsubishi Trium Astral (2004 - 2005)
- Nokia 3310 (2005 - 2006)
- Nokia 6020 (2006 - 2008)
- Siemens SX65 (2008 - 2008)
- Samsung SGH-E590 (2008 - 2009)
- Nokia 3110c (2009 - 2010)
- SE C902 (2010 - 2013)
- SE Satio (2011 - 2012)
- Samsung SGSII (2012 - 2013) i SE C902 (2011 - 2013)
- Samsung SGSIII (2013 - obecnie) i Samsung Solid GT-B2710 (2013 - obecnie)

2010-2011 Nokia 2700
2011-2013 Samsung GT5230- został zalany colą, ale został naprawiony.
2013- Alcatel One Touch 5020D- Nie polecam, ponieważ strasznie się ścina.
2013- Prestigio Multipad 7.0 Ultra Duo- Nie polecam, bo też się ścina.

(18.06.2013 21:01)Nick napisał(a):  [..]
11. Nokia C6-00



Telefon który posiadam od roku. Na mój gust może być. Cechuje go klawiatura QWERTY co mi się podoba i dzięki temu mogę korzystać z internetu również w telefonie. Karta pamięci 2GB pozwala na zrobienie 400 zdjęć, umieszczeniu 200 piosenek i 30 filmików ( takich jakie można znaleźć na moim kanale na YT ). Aktualizując na bieżąco oprogramowanie można spodziewać się pozytywnych efektów działania systemu. Jeżeli się dobierze, można mieć dobre aplikacje, gry, tematy które będą chodziły płynnie oraz będą ciekawe. Bateria trzyma max 1,5 dnia przy używaniu go średnio 4/24h. Jestem z tego telefonu zadowolony.

Nokia C6 miała usterkę techniczną w postaci awarii całego ekranu. W autoryzowanym serwisie nokii wymieniono mi na:

12. Nokia Lumia 625



Telefon jest łatwy w obsłudze, wszystko działa płynnie bez zarzutu, darmowa nawigacja i mnóstwo ciekawych gier i aplikacji.

Ja mam teraz Nokie 500, telefon może nie najlepszy ale za to bardzo tani smartfon Części zamienne są tanie, jedyny minus to ten na akumulatorze A na serio to niestety nie ma Androida tylko Symbiana Anna. A Nokia Sklep nie oferuje tylu dodatków.

Sony Ericsson K750i - niezmiennie, od samego początku (nie pamiętam, który to był rok) mi towarzyszy i nie zamierzam zmieniać.