Najgorszy telefon, jaki miałem. Ni to bebechami nie poraża, wykonaniem też nie. Jednym słowem: katastrofa. Zastanawiam się nad zmianą na Motorolę (wiem, jest Lenovo Moto, ale ja tego nie uznaję) Moto G.

Lenovo to najlepsza rzecz jaka mogła się stać Motoroli. Najprawdopodobniej kupię od nich nowy Moto 360 v2. Jeżeli chodzi o tel to aktualnie to oczywiście wspaniałe pod każdym względem LG G4 black

Sent from my LG-H815 using Tapatalk

---

Czas na kolejną aktualizację:

9. Philips E120 (telefon zastępczy, gdyż poprzedni się pobił, obecnie telefon zapasowy)


10. Huawei P8 Lite

1. Nokia 101

2. Samsung F300 (dwustronny)

3. Samsung Galaxy Young

4. Sony Xperia M

5. Microsoft Lumia 640 LTE

6. HTC One M8

7.*aktualnie* Samsung Galaxy S6 Edge

@Up jak się sprawuje? Słyszałem że są problemy z otwieraniem wielu aplikacji(zarządzanie RAMu) naprawili w 6.0?

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

---

No ja żadnych problemów nie mam, często się zapominam i włączam wszystko po kolei. Dopiero po jakimś czasie się orientuję, wchodzę w "ostatnie aplikacje", a tam wszystko wciąż działa. Mimo tego telefon wciąż jest bardzo szybki.

Pierwszy mój telefon jaki posiadałem to był Sony Ericsson k800i. Jeden z dobrych, ale mój miał wade zasięgu.
Drugi to Nokia 2700 classic - piękne miesiące się z nim przeżyło.
Trzeci to Samsung Galaxy Young (S6310). Dobry teledon za małe pieniądze.
Czwarty to Alcatel One Touch Pop C3 - najgorszy jaki miałem..
Piąty to Samsung Galaxy Trend (S7560). Świetny telefon dopóki się nie zepsuł.
Szósty to LG L5 II. Bardzo dobry telefon.
Siódmy (obecny) to LG Leon Lte. Fantastyczny telefon za małe pieniądze.

No to i kolej na mnie (kolega wyżej ośmielił mnie do "spowiedzi" bez screenów )
1.Philips z ekranem monochromatycznym (nie opamiętam modelu)
2.Siemens (też nie pamiętam)
3.Nokia (to samo, ale wyśw. już kolorowy)
4.SamsunGT-I5800
5.Samsung Galaxy S3 - obecnie używany

---

@Up no no Galaxy s3 to nawet niezły telefon dzisiaj, u mnie został jako MP3ka, LG ma tragiczna jakość audio. Tylko w S3 obowiązkowy jest root, a knox trzeba przemilczeć bo w Polsce da się serwisować z nabitym knoxem (czasem za 2gim razem)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

---

To i ja się pochwalę dwoma ostatnimi.

Jeszcze do niedawna na codzień korzystałem z LG G2, który w swoim czasie był swojego rodzaju rewolucją dla firmy i uważam, że zakup był słuszny. W końcówce eksploatacji wspomagałem się Samsungiem S3, głównie ze względu na dźwięk. G2 nigdy nie miał nieoryginalnego oprogramowania, dopiero zacznę się tym bawić. Można powiedzieć, że traktuję go z sentymentem, z czasem zaczynał denerwować (och pamięć, och zwiechy), ale gdy już nie zdycha w najmniej odpowiednich momentach nasze relacje są raczej pozytywne.

Z LG przesiadłem się kilka dni temu na Huawei P9.

Już sama prezencja tego telefonu jest ogromnym przeskokiem. Cienka a jednocześnie sprawiająca bardzo solidne wrażenie aluminiowa obudowa, duża tafla szkła 2.5D. No i te piękne plecki, robi wrażenie! Dodam, że wrażenie solidności nie jest nikłe, przy wszystkich jego spotkaniach z panelami bolało bardziej mnie. Nie, nie ma żadnego odprysku, żadnej ryski. Responsywność jest na niezwykle wysokim poziomie, interfejs jest bardzo przyjazny i ładny a producent postarał się o kilka przydatnych funkcji. Huawei chwali się współpracą przy opracowywaniu aparatu z firmą Leica, co nie jest do końca prawdą, ale mniejsza z tym, ważniejsze są przecież efekty. Zasadniczo to mówimy tutaj o dwóch aparatach, z tyłu zamiast jednego obiektywu mamy aż dwa, które w przeciwieństwie do LG G5 działają razem łącząc dwa zdjęcia w jedno. Jak to działa? Jak na smartfon genialnie!

Panorama:


Tryb zwykły:


Tryb monochromatyczny:


HDR:

\

Tryb nocny (bez statywu):



Wszystkie zdjęcia oczywiście bez jakiejkolwiek obróbki, no, może coś tam obracałem

---