Strefa OMSI

Pełna wersja: Solaris Urbino 12 III
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie nastawiałem sie, że model mnie zmiecie z powierzchni ziemi, ale sama logika jednego z twórców pokazuje, że nie ma sie co nastawiać na ten model. Jak od razu nie poprawisz błędów, to później będzie jeszcze gorzej. Teraz Ci sie nie chce, a później będzie sie chciało? Lepiej poczekać dłużej i dostać w miare dobry model. Żeby nie było, to wnętrze mi sie w miare podoba. Dla mnie też pulpit jest najważniejszy, ale bryła jednak nie powinna mieć też większych defektów.
eSeL: wielu nie zwraca uwagi i jeździ, bo nie ma alternatywy... Gdyby wyszedł pierwszy, lepszy model, to o Solarisach tatiany szybko by zapomniano.
Może korzystacie ze zbyt skomplikowanego programu do modelowania, że taka robota was wykańcza? Ja podwaliny Volva 7700, którym szczyci się Lion's, zrobiłem w Anim8or'ze, dość ascetycznym ale całkiem porządnym programiku, który nie utrudnia kształtowania brył i nie zasypuje użytkownika milionem napisów i ikonek w bardzo przeciętnym UI, jak Blender. I tam dostosowanie kształtu każdego elementu to kwestia paru(nastu) minut, pod warunkiem posiadania poglądowego obrazu rzeczywistego pojazdu.

Taka niedoróbka, jak ten front, tymczasowo może sobie zostać, ale pamiętajcie, że w finalnej wersji większość osób oczekuje dopracowanego modelu. To nie jest tak naprawdę detal - to jeden z głównych elementów modelu. Fakt, że nie jest to wielki bubel, powinien raczej zachęcać do jego poprawienia.

Mam jeszcze pewną uwagę co do tekstur. Wnętrze pojazdu, jak i niektóre elementy zewnętrzne (np. szara wypukłość pod przednimi szybami) są ciut za jasne, powinny być bardziej stonowane.
Przód wygląda dobrze moim zdaniem, jedynie brakuje wgłębienia na tablice rejestracyjną i wszystko. Na tym zdjęciu widać jedną ważną rzecz, wygląd już jest lepszy niż Solarisy tatiana000, a one mimo gorszego wyglądu są mega grywalne, także wszystko idzie w dobrą stronę. Jak funkcje i dźwięki będą na podobnym poziomie to będzie bardzo fajny model Solarisa.
Powiem tak. Jako autor modelu i jako "producent" nigdy, ale to nigdy nie dopuszczałem do swoich projektów obcych ludzi. Ja cały czas powtarzam chłopakom, albo robię coś na 100% albo nie robię tego w ogóle. Chłopacy dostali ode mnie ogromną szanse na rozwój - bo myślałem, że to nie będzie pierwszy i ostatni model do Omsi. Jak na razie powiem, że jestem bardziej skłonny ten projekt zblokować, a nie robić to na szybko, na odp... (już nie dokończę). Zawsze starałem się, żeby modele w Vbusie były odwzorowane jak najbardziej dokładnie. Zauważcie jaka jest różnica między modelami moimi, a modelami oryginalnie dostarczonymi do OMSI. W Omsi model autobusu opiera się na prostych obiektach z nałożonymi teksturami, natomiast moje modele wyróżniają się tym, że każdy szczegół jest wymodelowany osobno (stąd może nie są tak wydaje itd). Gdybym miał czas i posiedział nad tym, żeby nauczyć się konwertowania modelów do OMSI to zacząłbym od SU10 jako model do nauki no i na pewno sam na spokojnie. Dodam, że nie uważam się za mistrza w modelowaniu (dużo jeszcze nie potrafię) i uczę się z każdym modelem czegoś nowego), a w chłopakach pokładałem i nadal pokładam nadzieje, że przemyślą to co napisałem i nie będą gonili terminu bo to najgorsza rzecz jaką można zrobić. Na pewno jeśli model uznam za niedokończony nie pozwolę na jego publikację. To tyle ode mnie:)
(12.01.2014 12:56)gocek napisał(a): [ -> ]Powiem tak. Jako autor modelu i jako "producent" nigdy, ale to nigdy nie dopuszczałem do swoich projektów obcych ludzi. Ja cały czas powtarzam chłopakom, albo robię coś na 100% albo nie robię tego w ogóle. Chłopacy dostali ode mnie ogromną szanse na rozwój - bo myślałem, że to nie będzie pierwszy i ostatni model do Omsi. Jak na razie powiem, że jestem bardziej skłonny ten projekt zblokować, a nie robić to na szybko, na odp... (już nie dokończę). Zawsze starałem się, żeby modele w Vbusie były odwzorowane jak najbardziej dokładnie. Zauważcie jaka jest różnica między modelami moimi, a modelami oryginalnie dostarczonymi do OMSI. W Omsi model autobusu opiera się na prostych obiektach z nałożonymi teksturami, natomiast moje modele wyróżniają się tym, że każdy szczegół jest wymodelowany osobno (stąd może nie są tak wydaje itd). Gdybym miał czas i posiedział nad tym, żeby nauczyć się konwertowania modelów do OMSI to zacząłbym od SU10 jako model do nauki no i na pewno sam na spokojnie. Dodam, że nie uważam się za mistrza w modelowaniu (dużo jeszcze nie potrafię) i uczę się z każdym modelem czegoś nowego), a w chłopakach pokładałem i nadal pokładam nadzieje, że przemyślą to co napisałem i nie będą gonili terminu bo to najgorsza rzecz jaką można zrobić. Na pewno jeśli model uznam za niedokończony nie pozwolę na jego publikację. To tyle ode mnie:)
Rozciagnij belke z logiem solarisa do gory, zrob wciecia na zderzaku i to wszystko. Nic wiecej nie trzeba.
(12.01.2014 12:56)gocek napisał(a): [ -> ]Powiem tak. Jako autor modelu i jako "producent" nigdy, ale to nigdy nie dopuszczałem do swoich projektów obcych ludzi. Ja cały czas powtarzam chłopakom, albo robię coś na 100% albo nie robię tego w ogóle. Chłopacy dostali ode mnie ogromną szanse na rozwój - bo myślałem, że to nie będzie pierwszy i ostatni model do Omsi. Jak na razie powiem, że jestem bardziej skłonny ten projekt zblokować, a nie robić to na szybko, na odp... (już nie dokończę). Zawsze starałem się, żeby modele w Vbusie były odwzorowane jak najbardziej dokładnie. Zauważcie jaka jest różnica między modelami moimi, a modelami oryginalnie dostarczonymi do OMSI. W Omsi model autobusu opiera się na prostych obiektach z nałożonymi teksturami, natomiast moje modele wyróżniają się tym, że każdy szczegół jest wymodelowany osobno (stąd może nie są tak wydaje itd). Gdybym miał czas i posiedział nad tym, żeby nauczyć się konwertowania modelów do OMSI to zacząłbym od SU10 jako model do nauki no i na pewno sam na spokojnie. Dodam, że nie uważam się za mistrza w modelowaniu (dużo jeszcze nie potrafię) i uczę się z każdym modelem czegoś nowego), a w chłopakach pokładałem i nadal pokładam nadzieje, że przemyślą to co napisałem i nie będą gonili terminu bo to najgorsza rzecz jaką można zrobić. Na pewno jeśli model uznam za niedokończony nie pozwolę na jego publikację. To tyle ode mnie:)

Powiem szczerze, że cieszy mnie twoja postawa. I mam nadzieję, że (z)mobilizujesz chłopaków, aby model wyszedł SUPER fajny.

Co do Solarisów tatiany - Ludzie to były początki OMSI, wtedy każdy cieszył się jak dziecko po wydaniu czegokolwiek. Teraz poprzeczka rośnie, coraz (na szczęście) więcej modeli prezentuje BARDZO wysoki poziom (nie raz wyższy niż ten, co zaprezentowali autorzy gry).

Pozdrawiam
klocrafi
Wtrącając słowo - grywalność modeli tatiany wynikała i wciąż wynika, w dużej mierze, z ich lekkości. Idealnie nadają się do AI, nie przeciążając symulatora, zwłaszcza na trochę gorszych maszynach. Czy potrzeba kolejnego, pięknego, zasobożernego potwora czy nie? W mojej ocenie sukces powstającego i pokazywanego tu pojazdu może/powinien wynikać z jego, z jednej strony - lekkości, z drugiej zaś - graficzno-funkcjonalnej poprawności.
Czy teraz przód wygląda dobrze - chodzi o belkę z napisem Solaris?
İmage
Belka wyglada dobrze, tylko na bokach w zderzakach po bokach powinny być wgięcia;)
Przekierowanie